Kamil Grosicki dopiął swego i awansował do wymarzonej Premier League. I choć część kibiców w Polsce powątpiewa, czy zachowa on miejsce w kadrze West Bromwich Albion na następny sezon, to głosy z Anglii są pozytywne – pozycja "Grosika" w zespole Slavena Bilicia wydaje się niezagrożona.
"Turbo" – w Anglii ten przydomek na dobre przyglnął do Kamila Grosickiego. – Jest bardzo szanowany w klubie i w mieście. Gdy idzie ulicą, całe West Brom krzyczy "Turbo!". Wszyscy tu tak na niego mówią. Widać, że darzą go dużą sympatią – mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Daniel Kaniewski, agent piłkarza.
Rzeczywiście, widać to również w mediach społecznościowych. Gdy drużynie nie szło w meczu ostatniej kolejki z QPR (a od niego zależały losy awansu), kibice w internecie domagali się wpuszczenia na boisko "Turbo". Ostatecznie dostał od Slavena Bilicia tylko 10 minut, ale dał dobrą zmianę, a "The Baggies" udało się dowieźć do końca cenny remis. Wobec porażki Brentfordu, zapewnili sobie awans.
WBA, nie ZEA
Dla Grosickiego to spełnienie wielkiego marzenia. W wieku 32 lat mógłby już odcinać kupony w Zjednoczonych Emiratach Arabskich albo wrócić do ukochanej Pogoni Szczecin. Tymczasem przed nim rok w Premier League i czas na zbudowanie formy przed Euro 2021. Taki był cel, gdy zimą opuszczał Hull na rzecz WBA.
– Czuliśmy, że to jest ostatni moment, by miał jeszcze realną szansę na powrót w Premier League. I od początku rozmawialiśmy tylko z jednym klubem – West Bromwich. Taki był plan, by to był klub, który za kilka miesięcy będzie świętował awans – nie miał wątpliwości Kaniewski.
Plan został zrealizowany, ale czy latem klub nie będzie chciał pozbyć się polskiego skrzydłowego? Konkurencja na skrzydłach jest bardzo mocna, a przecież beniaminki w Anglii, po awansie do elity zawsze zbroją się po zęby, by za rok nie wrócić na zaplecze.
Tak jak to było na przykład z Hull za pierwszym podejściem "Grosika" do Premier League. Wtedy Tygrysy zapłaciły za niego dziewięć milionów euro. Dzisiaj są w League One po tym jak po sprzedaży Grosickiego i Jarroda Bowena zdobyły tylko sześć punktów w 19 meczach i skończyły sezon na ostatnim, 24. miejscu. A Polak dołączył do osobliwego grona piłkarzy, którzy w jednym sezonie i awansowali (WBA), i spadli z Championship (Hull).
Swoją drogą, wspomniany Bowen to dobry przykład na ogromną różnicę poziomów między dwiema ligami. W Hull był gwiazdą, do końca stycznia strzelił 16 goli i zaliczył 6 asyst w 29 meczach. Po transferze do West Hamu nie odnalazł się tak dobrze. Zdobył tylko jedną bramkę i zanotował cztery asysty, choć w większości meczów grał od początku do końca.
Nawet jeśli z ławki...
Grosicki potrzebował jeszcze więcej czasu, by odnaleźć się w nowej drużynie. W debiucie zaliczył asystę po rzucie rożnym, ale potem "grywał ogony", a w dwóch pierwszych meczach po przerwie spowodowanej pandemią nie załapał się nawet do kadry meczowej. Początek lipca należał jednak do niego – miał duży udział (gol i dwie asysty) przy trzech zwycięstwach z rzędu WBA. Przekonał do siebie kibiców, trenera i prawdopodobnie wypełni ważny do końca przyszłego sezonu kontrakt. A przynajmniej taki jest plan.
– Rozmawialiśmy z Biliciem w środę po meczu z QPR. Powiedział nam, że jest zadowolony z postawy Kamila. Zresztą było to widać w dwóch ostatnich spotkaniach, kiedy w trudnych momentach sięgał właśnie po niego – zapewnia Kaniewski na łamach "PS".
Matheus Pereira, Grady Diangana, Callum Robinson, Matt Phillips – na ten moment Grosicki jest dopiero piąty w hierarchii skrzydłowych. Ale warto pamiętać, że spośród nich tylko Phillips nie jest wypożyczony z innego klubu. Wszystkich na pewno nie uda się wykupić. Priorytetem będzie pewnie rewelacyjny Pereira. I nawet jeśli "Turbo" nie będzie w przyszłym sezonie piłkarzem podstawowego składu – a zapewne nie będzie – to będzie miał do odegrania swoją, drugoplanową rolę w walce beniaminka o jak najlepszy wynik w najsilniejszej lidze świata.
Anyone sleeping tonight? 🙃@GrosickiKamil | #WBA pic.twitter.com/FO94kDgbmJ
— West Bromwich Albion (@WBA) July 22, 2020
We can’t wait to be back, @premierleague 😎 pic.twitter.com/00GcaWPJC0
— West Bromwich Albion (@WBA) July 23, 2020
19:00
Bournemouth
11:30
Newcastle United
14:00
Fulham
14:00
West Ham United
14:00
Burnley
16:30
Manchester City
13:00
Brentford
13:00
Crystal Palace
15:30
Arsenal Londyn
19:00
Everton
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1024 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.