Najdziwniejsza walka roku? Mamy ku temu solidnego kandydata. W piątek w kalifornijskim Indio doszło do starcia Seniesy Estrady z Mirandą Adkins. "Starcie" to jednak zbyt poważne określenie – Estrada posłała bowiem rywalkę na deski już po sześciu ciosach. Zobaczcie to zresztą sami.