| Piłka nożna / Ekstraliga kobiet
Olympique Lyon – najlepszy klub kobiecej piłki nożnej – spędził ostatnie dni na zgrupowaniu w Polsce. Podczas pobytu w Opalenicy zagrał z Medykiem Konin, Czarnymi Sosnowiec i Górnikiem Łęczna. Wszystkie spotkania zgodnie z przewidywaniami wysoko wygrał.
Wyobraźcie sobie, że jest rok 2018. Na zgrupowanie do Arłamowa przyjeżdża Real Madryt ze zdobywcą Złotej Piłki – Cristiano Ronaldo w składzie. Piłkarze Legii Warszawa, Lecha Poznań i Piasta Gliwice mogą nie tylko zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia, ale także zagrać przeciwko aktualnie najlepszej drużynie na świecie.
Do takiej właśnie sytuacji doszło w kobiecej piłce. Olympique Lyon po czwartym z rzędu triumfie w Lidze Mistrzyń wybrał się na przedsezonowy obóz do Opalenicy, gdzie w ostatnich dniach rozegrał sparingi z trzema najlepszymi klubami w kraju.
– Polska staje się ostatnio modnym miejscem na organizację letnich zgrupowań. Myślę, że w porównaniu z zachodem jesteśmy bardzo konkurencyjni cenowo. Dodatkowo, z tego co widziałam, standard ośrodka to najwyższa półka – mówi Joanna Tokarska, była reprezentantka Polski.
Premier entraînement en Pologne.
— OL Féminin (@OLfeminin) July 17, 2020
Nos joueuses affrontent le Medyk Konin ce samedi à 16h !
📺📱 En direct sur @OLTV_officiel et OLPLAY ! pic.twitter.com/Wpi36mKm8u
Lekcja od mistrzyń
Piłkarki Lyonu do Polski przyleciały czarterem. Nie testowały drugiego czy trzeciego garnituru, a na murawę wybiegał podstawowy skład. Ani razy nie wystąpiła jedynie Ada Hegerberg. Najbardziej rozpoznawalna piłkarka globu wciąż leczy zerwane w styczniu więzadła krzyżowe. Na razie trenuje więc tylko indywidualnie.
– Nie wyciągałabym z tych meczów żadnych wniosków w kontekście formy polskich klubów przed startem sezonu. Nie wiemy choćby jak piłkarki Lyonu trenowały przed poszczególnymi meczami. Nie przygotowywały się przecież do nich specjalnie, a traktowały je wyłącznie jako element zgrupowania – zaznacza Tokarska.
– Skład między meczami nie różnił się diametralnie, ale doszło do kilku zmian. Na spotkanie z Górnikiem wróciła na przykład Amandine Henry i w tym meczu Lyon grał najlepiej. Poza tym trzeba zaznaczyć, że w drugich połowach przeprowadzano mnóstwo zmian, co jest normalne przy sparingach, ale zaburza płynność gry – podsumowuje.
Obok wymienionej z polskimi zespołami zagrały także m.in. Lucy Bronze, Wendie Renard, Saki Kumagai, Dzsenifer Marozsan, Eugenie Le Sommer czy Nikita Parris. Na pierwszy ogień poszedł Medyk Konin, który przegrał 0:5. Lilyana Kostova strzeliła honorowego gola dla Czarnych Sosnowiec, które przegrały 1:4. Mecz mistrzyń Polski, Górnika Łęczna, zakończył się zaś wynikiem 0:9.
– Są dwie szkoły: jedni uważają, że granie z rywalami przy takiej przepaści w jakości generalnie nie ma sensu, a drudzy, że lepiej pograć właśnie z takim niż słabszym zespołem. Prawda leży zapewne gdzieś po środku – mówi Tokarska.
📹 Les 5 buts de nos joueuses marqués face au Medyk Konin ! #OLKON 5-0 pic.twitter.com/59BzlxQV60
— OL Féminin (@OLfeminin) July 18, 2020
Wyciągnąć wnioski i...?
Z pewnością polskie piłkarki mogły coś z tej lekcji wynieść. – Klasa rywala dała tło, które pozwala ocenić, czy brylujemy tylko w kraju, czy możemy równać się z najlepszymi – mówiła po meczu Ewelina Kamczyk, najlepsza zawodniczka polskiej ligi.
– To był fajny mecz, żeby się zweryfikować. Było sporo takich sytuacji, w których minimalny błąd techniczny od razu kończył się stratą. Nie było miejsca na niechlujną grę. To dobra nauka, która da świadomość jak daleko są najlepsze – zaznacza Tokarska.
– Oczywiście, to normalne, że po meczu dominuje przekaz, że "uczymy się od najlepszych". Ale ja oczekuję, że dziewczyny wyciągną z tego coś więcej i po takich meczach będą miały w głowie większy plan na siebie. Niech każda pójdzie do trenera, powie: "myślę, że muszę zmienić to, to i to. Co pan uważa?". Tu jest pole do działania – dodaje.
Miejmy nadzieję, że polskie piłkarki wyciągną odpowiednie wnioski, które przełożą się na poziom Ekstraligi. Od sezonu 2020/21 jej mecze (po jednym w każdej kolejce) transmitowane będą w TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej.
* * *
Medyk Konin – Olympique Lyon 0:5 (0:2)
Bramki: Gunnarsdottirs 23', Parris 45+2', Renard 49' (k), Majri 55' (k), Cascarino 69'
Czarni Sosnowiec – Olympique Lyon 1:4 (0:3)
Bramki: Kostova 75' – Malard 7', Renard 12', 60' (k), Gunnarsdottir 14'
Górnik Łęczna – Olympique Lyon 0:9 (0:6)
Bramki: Parris 10', 14', 41', Le Sommer 21', 28', Henry 22', Bronze 58', Malard 62', Gunnarsdottir 74'
Dawid Brilowski, TVPSPORT.PL: – Jakie samopoczucie po meczu?
Ewelina Kamczyk – Jestem zmęczona, ale mam pozytywne odczucia.
– Bardziej zmęczona niż po spotkaniu ligowym?
– Na pewno. Grałyśmy z przeciwnikiem z najwyższej półki. Miałyśmy bardzo dużo pracy w obronie i biegania bez piłki, a jak wiadomo to znacznie bardziej męczące niż gra piłką. Zazwyczaj w Ekstralidze jest na odwrót i to za nami biegają. Tu miałyśmy coś nowego. Mecze takie jak ten uczą rzeczy, których nie mamy w lidze.
– Czego nauczyłyście się przez ten mecz?
– Będziemy go jeszcze analizować z trenerami i dziewczynami, ale na pierwszy rzut oka widać przede wszystkim, że największą przewagę piłkarki Lyonu miały w tym, że grały znacznie szybciej i już przy pierwszym kontakcie z piłką wiedziały, co chcą z nią zrobić. Były też mocniejsze fizycznie. Nam nie można było odmówić waleczności. Trzeba też brać pod uwagę to, że trenujemy od miesiąca, więc zgranie nie jest jeszcze na najwyższym poziomie. W lidze pokażemy na co nas stać.
– Miałaś okazję grać z drużyną z takiego poziomu, czy w Twoim odczuciu to zupełnie nowe doświadczenie?
– Cenne, ale nie całkiem nowe. W reprezentacji grałam przeciwko Brazylii czy Hiszpanii, a to też bardzo dobre ekipy. Poza tym staram się nie przywiązywać do tego większej wagi i wychodzić z takim samym zaangażowaniem czy mobilizacją i na mecz z Lyonem i z ostatnią drużyną ligi. W każdym spotkaniu chcę pokazywać to, co potrafię najlepiej. Moja gra jest taka sama - a klasa rywala daje tło, które pozwala ocenić, czy brylujemy tylko w kraju, czy możemy równać się z najlepszymi.
– Jak podeszłyście do tego meczu? Trudno chyba nazwać go zwykłym sparingiem.
– Podeszliśmy do tego bardzo profesjonalnie. Do Opalenicy dotarliśmy już w środę. W czwartek miałyśmy trening na tutejszych obiektach, a później regenerację i pracę z fizjoterapeutą.
– Można powiedzieć więc, że przygotowywałyście się jak do meczu ligowego?
– Nawet lepiej, bo na mecz ligowy przyjeżdżamy zazwyczaj dzień przed. Tu byłyśmy na miejscu szybciej. Mogłyśmy w dodatku na żywo zobaczyć mecz Lyonu z Czarnymi Sosnowiec. To też ciekawe doświadczenie - podejrzeć z bliska jak gra i trenuje najlepsza drużyna na świecie.
– Klasa rywala sprawiała, że byłyście zmobilizowane jak do meczu o punkty?
– Tak. Podeszłyśmy do tego jak do meczu o punkty, choć z tą różnicą, że zapewne jakbyśmy rzeczywiście walczyły o stawkę, broniłybyśmy się całym zespołem. A jako, że to sparing, nie chciałyśmy tak grać. Pozwoliłyśmy sobie momentami na wyjście do przodu. Sama miałam okazję nawet oddać celny strzał. I pomimo wyniku uważam, że zagrałyśmy dobry mecz. Stworzyłyśmy kilka fajnych akcji. A to, że straciłyśmy dziewięć bramek, pokazuje tylko jak fantastyczną drużyną jest Lyon. Każdy ze straconych goli jest dla nas materiałem do nauki.
– Liga rusza za dwa tygodnie. Na jakim etapie treningu jesteście?
– Myślę, że potrzebny nam jeszcze tydzień, który mocniej przepracujemy. Mamy w planach sparing z Ząbkovią, a później pozostanie nam już trenować stricte do pierwszego meczu Ekstraligi – żeby od początku prezentować się jak na mistrza przystało.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1024 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.