| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Radomiak Radom rozpocznie we wtorek walkę, by zostać trzecim zespołem z Mazowsza w PKO Ekstraklasie. Zespół Dariusza Banasika szykuje się do meczów barażowych z Miedzią Legnica, a cały klub próbuje rozwiązać problemy związane z ewentualnym awansem.
W dwa lata z drugiej ligi do PKO Ekstraklasy? Taki plan pojawił się w Radomiu. Miejscowy Radomiak zajął czwarte miejsce w 1. lidze i wciąż ma szanse na awans. Drużynę Dariusza Banasika czekają mecze barażowe – w pierwszej rundzie rywalem będzie Miedź Legnica (5. miejsce w 1. lidze).
Bastionem Radomiaka był własny stadion, choć to stwierdzenie będące pewnym nadużyciem. Zielono-biało-zieloni występowali na miejskim obiekcie, gdzie swoje spotkania rozgrywa też Broń. Wszystko przez trwającą budowę stadionu przy ulicy Struga, która przeciąga się od kilkunastu miesięcy...
Jeśli Radomiak awansuje do PKO Ekstraklasy, będzie występował w Warszawie na stadionie Legii Warszawa. W ten sposób w stolicy swoje mecze będą rozgrywały dwie drużyny. Porozumienie z mistrzami Polski zostało zawarte kilka tygodni temu. Takie rozwiązanie zaakceptowała komisja licencyjna PZPN.
Beniaminek pierwszej ligi przegrał w Radomiu tylko dwa spotkania z siedemnastu, a wygrał dwanaście. Lepszy bilans na własnym obiekcie miało tylko Podbeskidzie Bielsko-Biała. To może być przewaga drużyny Banasika w pierwszej rundzie barażowej. Miedź na wyjazdach zwyciężała siedem razy, remisowała trzykrotnie i przegrała siedem meczów.
W bezpośrednich spotkaniach, lepsi okazywali się gospodarze. Jesienią w Legnicy wygrała Miedź, która pokonała Radomiaka 3:1. Niespełna tydzień temu w Radomiu (19 lipca), miejscowi pewnie zwyciężyli 3:0, po bramkach Rafała Makowskiego, Dawida Abramowicza oraz Patryka Mikity.
– Nie chcę publicznie analizować gry Radomiaka. Nie kalkulowaliśmy w ostatnich tygodniach, a teraz koncentruję się na najbliższym meczu. To będzie dla nas najważniejsze spotkanie. Nastawiłem Miedź na ofensywną grę i cieszymy się, że zagramy w barażach – przyznaje Ireneusz Kościelniak, szkoleniowiec legniczan.
Na ławce rezerwowych w ostatniej kolejce usiedli między innymi Cezary Miszta oraz Leandro. Pierwszy to młody bramkarz, wypożyczony z Legii i zbierający dobre recenzje. Drugi jest ikoną radomskiego klubu. Dodatkowo czterech piłkarzy pauzowało z powodów dyscyplinarnych. Przez nadmiar kartek nie zagrali Mateusz Cichocki, Mateusz Michalski, Patryk Mikita, a przede wszystkim Rafał Makowski. Ostatni, będący wychowankiem Legii Warszawa, jest liderem radomskiej ekipy. 23-latek ma już podpisany kontrakt ze Śląskiem Wrocław (od nowego sezonu), ale i tak będzie kluczowym graczem w walce o awans. Pomocnik rządzi w drugiej linii Radomiaka. W tym sezonie rozegrał 33 spotkania, w których strzelił siedem goli.
Walka Radomiaka z Miedzią o Ekstraklasę może być interesująca, bo gospodarze są trzecią najmocniejszą ofensywą rozgrywek. Jednocześnie w ligowej czołówce nie ma dwóch drużyn, które traciłyby tyle bramek. – Dobrze gramy w piłkę. Jesienią pokazaliśmy, że nasz klub może liczyć się w walce o awans. Może mogliśmy nawet walczyć o pierwsze dwie lokaty, ale musielibyśmy poprawić grę obronną, a także zachowanie w trakcie stałych fragmentów gry – uważa Banasik.
Co w przypadku awansu?
Radomiak musi pokonać dwóch przeciwników, by awansować do PKO Ekstraklasy. Pierwszą przeszkodą będzie Miedź Legnica. Jeśli zespół Banasika pokona zespół z Dolnego Śląska, potem będzie musiał zmierzyć się z wygranym spotkania Warta Poznań – Bruk-Bet Nieciecza. Trzeci zespół, który awansuje do najwyższej klasy rozgrywkowej poznamy 31 lipca.
Awans do PKO Ekstraklasy będzie oznaczał przebudowę kadry. Wiadomo już, że z Radomiaka odejdzie Makowski. Kilka klubów interesuje się Kaputem. Miszta, przynajmniej na jakiś czas, wróci do Legii, gdzie trenerzy chcą zobaczyć skalę jego postępów. Jeśli zapadnie decyzja o kolejnym wypożyczeniu, Radomiak w najwyższej klasie rozgrywkowej mógłby liczyć na dalszą współpracę z utalentowanym golkiperem. Skończy się także czasowy transfer Kacpra Pietrzyka, który także jest wypożyczony z Łazienkowskiej. Do tego dochodzi dziewięciu piłkarzy, którym kończą się umowy. W tej grupie znajdują się Marcin Budziński, Maciej Górski, Adam Banasiak, Damian Nowak, Mateusz Cichocki, Mateusz Michalski, Dante Leverock, Maciej Filipowicz, a także Merveille Fundambu.
– Przygotowujemy sobie dwa warianty składu na przyszły sezon, choć zaczęliśmy już rozmowy z niektórymi zawodnikami. Różnica między pierwszą ligą a Ekstraklasą jest kolosalna. Ułatwieniem będzie fakt, że w kolejnym sezonie z najwyższej klasy rozgrywkowej spadnie tylko jeden zespół Myślę, że musielibyśmy sprowadzić siedmiu–ośmiu zawodników, którzy są ograni na poziomie ekstraklasy – uważa Banasik, który z obecną drużyną pracuje od lipca 2018 roku. Szkoleniowiec może kolejny raz udowodnić, że jest specjalistą od awansów. W przeszłości uzyskiwał promocję z piłkarzami Znicza Pruszków oraz Radomiaka.
Przed nim ewentualny debiut w PKO Ekstraklasie. Pracował w przeszłości w Legii, ale tylko z trzecioligowymi rezerwami. Wtedy mógł jednak z bliska przyglądać się organizacji klubu w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Można się też spodziewać, że Radomiak będzie mógł liczyć na współpracę z Legią. Oba kluby mają podpisaną umowę o kooperacji, która została zawarta jeszcze w czasach drugiej ligi w Radomiu. O dobrych relacjach świadczy fakt, że mistrzowie Polski bez większych problemów zgodzili się na ewentualną grę zielono-biało-zielonych na obiekcie przy Łazienkowskiej.
W kadrze Radomiaka regularnie, co rundę, pojawiają się gracze wypożyczani ze stolicy. Jesienią w zespole Banasika był, poza Pietrzykiem, także Mateusz Kochalski. Bramkarz wrócił do Warszawy, gdy pojawił się młodszy Miszta. W Ekstraklasie Radomiak miałby szansę na wypożyczenie jeszcze lepszych graczy. Byłoby to jedno ze źródeł pozyskiwania piłkarzy.
Zespół z Radomia nie może za to liczyć na transfery gotówkowe. Głównym fundamentem sprowadzania nowych graczy będą zawodnicy nie mających kontraktów, a także ci, których można pozyskać z innych zespołów za darmo. Do tego dojdą zapewne obcokrajowcy, którzy nie będą generowali dużych kosztów. Tak było choćby zimą, gdy do drużyny trafił Fundambu, Kongijczyk występujący wcześniej w KTS Weszło, klubie z A-klasy.
Radomiak walkę w barażach rozpocznie 29 lipca, kiedy w Radomiu zagra z Miedzią Legnica. Licencja na PKO Ekstraklasę już jest. Myśl o składzie na nowy sezon, także. Co będzie dalej? Odpowiedź, już na boisku, dadzą gracze Banasika.
Plan meczów barażowych:
I runda (wtorek, 28.07):
Radomiak Radom – Miedź Legnica (17:10)
Warta Poznań – Bruk-Bet Nieciecza (20:40)
Finał (piątek, 31.07)
Wygrani z pierwszej rundy – mecz rozegrany na boisku zespołu wyżej sklasyfikowanego po rundzie zasadniczej (17:40).