Pobił rekord Guinnessa ustanowiony przez zawodowego kajakarza, mimo lęku wysokości wspiął się na 250-metrowy komin, a na rękach w ramach treningu przeszedł kilometr. – Lubię robić rzeczy, których nikt nie jest w stanie wykonać – mówi Wojciech Sobierajski, który w 24 godziny przepłynął kajakiem po Wiśle 262 kilometry.