{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Strade Bianche: Greg van Avermaet ze sporymi nadziejami
PAP /
Lider ekipy CCC Belg Greg van Avermaet zapowiada walkę o czołową lokatę w rozpoczynającym 1 sierpnia rywalizację w kolarskim World Tourze włoskim klasyku Strade Bianche. – To jeden z moich ulubionych wyścigów – nie ukrywa mistrz olimpijski z Rio de Janeiro.
O tym, że zespół "pomarańczowych" gotów jest do wznowienia rywalizacji i liczy na dobry występ lidera zapewnia jeden z dyrektorów sportowych drużyny Fabio Baldato: – Greg Van Avermaet jest naszym niekwestionowanym liderem na Strade Bianche, gdzie wcześniej siedem razy zajmował miejsce w pierwszej dziesiątce i dwa razy był na podium. To trudny wyścig w normalnym warunkach, a moim zdanie w tym roku czeka nas wielki szok z powodu upałów i po tylu miesiącach bez ścigania. Trudno przewidzieć, co się stanie, ale zaczynamy z pewnością siebie. Greg i zespół właśnie zakończyli zgrupowanie wysokogórskie i ich forma jest dobra.
Na trasie wiodącej częściowo szutrowymi drogami w okolicach Sieny w Toskanii lidera CCC Team wspomagać będą rodacy Gijs Van Hoecke i Nathan Van Hooydonck, Niemcy Simon Geschke i Jonas Koch, Włoch Alessandro De Marchi i Szwajcar Michael Schaer.
Van Avermaeta czeka jednak trudne zdanie, bowiem w wyścigu wystąpi światowa czołówka specjalistów od trudnych klasyków z takim asami jak byli mistrzowie świata Słowak Peter Sagan, Belg Philippe Gilbert czy Polak Michał Kwiatkowski, dwukrotny triumfator Strade Bianche (2014 i 2017). Na finiszu wyścigu przed trzema laty Kwiatkowski wyprzedził właśnie Grega van Avermaeta.
Strade Bianche zainauguruje powrót World Touru. Pierwszym etapowym wyścigiem w cyklu będzieTour de Pologne, które 5 sierpnia w TVP.