| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Transfery w PKO Ekstraklasie dopiero się rozkręcają, ale z Legią Warszawa regularnie łączeni są kolejni zawodnicy. Teraz media w Austrii przymierzają do zespołu mistrza Polski Dario Tadicia, byłego napastnika TSV Hartberg.
Pozyskanie napastnika nie jest kluczowe dla Legii Warszawa, ale mistrzowie Polski i tak szukają nowego gracza na tę pozycję. W trakcie rehabilitacji znajduje się Jose Kante. Na początek sezonu może nie być gotowy Tomas Pekhart, który kończył rozgrywki ze złamanym żebrem. Na dłuższy czas wypadł także kontuzjowany Vamara Sanogo. W ostatnich meczach mistrzowskiego sezonu, trener Aleksandar Vuković mógł korzystać tylko z młodzieżowców: Macieja Rosołka, a także Szymona Włodarczyka. Do tej pory Wojskowi pozyskali jedynie Filipa Mladenovicia. Wiele wskazuje, że wkrótce dojdzie do podpisania umowy z kolejnym obrońcą, Josipem Juranoviciem.
Z Legią regularnie łączeni są kolejni zawodnicy. Teraz austriacki serwis ”Kleine Zeitung” poinformował, że mistrzowie Polski interesują się Dario Tadiciem. To 30-letni napastnik, który urodził się na terenach Jugosławii (w Odżak – dziś to Bośnia i Hercegowina), ale szybko wyemigrował wraz z rodziną i ma austriackie obywatelstwo. Piłkarz ma 179 centymetrów wzrostu i jest jednym z bohaterów TSV Hartberg. Tylko w tym sezonie atakujący wystąpił w 33 spotkaniach, w których zdobyl 21 goli oraz miał pięć asyst w austriackiej Bundeslidze.
Austriak jest o tyle interesującym zawodnikiem, że można go pozyskać bez płacenia pieniędzy byłemu klubowi. Po ostatnim sezonie umowa Tadicia wygasła. Doświadczony napastnik szuka nowego klubu, choć wciąż o jego pozostanie stara się TSV Hartberg – klub, który w następnych rozgrywkach wystąpi w eliminacjach Ligi Europy.
Tadić to kolejny piłkarz, który jest przymierzany do Legii Warszawa przez zagraniczne media. Wcześniej w kontekście mistrzów Polski wymieniano choćby Alona Turgemana czy Mario Gavranovicia, lecz w obu przypadkach doniesienia nie miały wiele wspólnego z prawdą. Pojawiało się także nazwisko Denisa Alibeca, lecz Rumun jest obecnie poza zasięgiem Wojskowych. Jego sprowadzenie wykluczył też Radosław Kucharski, dyrektor sportowy Legii.