Każda historia ma swój koniec. W przypadku piłkarskich karier bywa on szybki i niespodziewany. Jak co roku, wraz z końcem sezonu, wielu wybitnych graczy zawiesiło buty na kołku. Są wśród nich piłkarze legendarni, utytułowani, ale i zaskakująco młodzi. Oto nasze top 10.
Aritz Aduriz
Napastnik, którego z Igorem Angulo, łączy nie tylko baskijskie pochodzenie. Obaj są jak wino – im starsi tym lepsi. Ale o ile Angulo będzie jeszcze strzelał gole w Indiach, to 39-letni Aduriz postanowił pożegnać się tam, gdzie go uwielbiają, czyli na San Mames. Dla Athletiku Bilbao strzelił mnóstwo goli, zwłaszcza po "trzydziestce". Najlepszy był dla niego sezon 2015/16, w którym zdobył 36 bramek. W końcu organizm powiedział jednak "basta".
Un recuerdo para toda la vida ��
— Athletic Club (@AthleticClub) May 24, 2020
2⃣0⃣ @AritzAduriz11 ♾️#AdurizLeyenda #AthleticClub �� pic.twitter.com/Xzelr8SPT2
Leighton Baines
Nie był nigdy gwiazdą Premier League, ale już czołowym obrońcą przez wiele lat – jak najbardziej. Przez 13 lat w Evertonie
zapracował na status klubowej legendy. Kapitalna lewa noga. Żaden obrońca w historii ligi nie miał udziału przy tak dużej liczbie goli jak Baines (39 bramek, głównie z rzutów wolnych, i 37 asyst). W wieku 35 lat uznał, że wystarczy, choć Carlo Ancelotti proponował mu jeszcze jeden rok kontraktu. Prawdopodobnie zostanie w jego sztabie.
Congratulations Leighton Baines ���� Amazing career and pleasure to have shared the pitch with you my man. #assistking #bluefamily only pics I could find was us celebrating goals ��⚽️�� pic.twitter.com/n5q3CLsEuM
— TIM CAHILL (@Tim_Cahill) July 26, 2020
Milan Baros
Na arenie międzynarodowej człowiek jednego turnieju – na Euro 2004 był królem strzelców. W sumie zdobył dla Czech 41 bramek w 93 meczach. Lepszy od niego był tylko Jan Koller, z którym przecież stworzyli świetny duet. W klubach, a zmieniał je często, nie szło mu aż tak dobrze. Trzy lata spędził w Liverpoolu, a najwięcej bramek zdobywał dla Galatasarayu. Karierę zakończył w wieku 38 lat tam, gdzie wszystko się zaczęło, czyli w Baniku Ostrawa.
���� Milan Baroš fired the Czech Republic into the EURO 2004 semi-finals with two second-half goal against Denmark.#OTD | @ceskarepre_cz pic.twitter.com/bCFcGK9JtE
— UEFA EURO 2020 (@EURO2020) June 27, 2020
Essam El-Hadary
Z europejskiej perspektywy wybór nieoczywisty, ale Essam El-Hadary to absolutna legenda futbolu w Afryce. 159 razy zagrał w reprezentacji Egiptu, w tym na mundialu 2018, kiedy to w wieku 45 lat został najstarszym uczestnikiem MŚ w historii. Wygrał cztery Puchary Narodów Afryki, cztery afrykańskie Ligi Mistrzów i osiem mistrzostw Egiptu. – Futbol był moją drugą żoną. Nadszedł czas rozwoju – oznajmił niedawno, w wieku 47 lat.
���� Essam El Hadary has announced his retirement from football
— African Football HQ (@AfricanFtblHQ) July 24, 2020
�� 159 apps for ����
�� 4x AFCON
�� 8x Egyptian PL
�� 4x Egypt Cup
�� 4x Egypt Super Cup
�� 4x CAF CL
�� 3x CAF Super Cup
�� Arab Club CC
�� 2x Arab Super Cup
The first African GK to save a penalty in the WC! Legend �� pic.twitter.com/85Px4UXug7
Mario Gomez
My pamiętamy go głównie z tego, że musiał ustąpić miejsca w Bayernie Monachium Robertowi Lewandowskiemu. Ale to z nim w ataku Bawarczycy po raz ostatni wygrali Ligę Mistrzów. W 2007 roku został wybrany niemieckim piłkarzem roku, kiedy to razem z VfB Stuttgart zdobył sensacyjne mistrzostwo. Po bardzo udanym sezonie 2015/16 w barwach Besiktasu wrócił do klubu, którego jest wychowankiem i w ostatnim występie w karierze strzelił gola, a jego Stuttgart wywalczył ponowny awans do Bundesligi.
�� in 2⃣0⃣1⃣5⃣
— UEFA.com DE (@UEFAcom_de) July 30, 2020
���� @Mario_Gomez �� Sporting ⚽️����#UEL | #ThrowbackThursday | @Besiktas pic.twitter.com/r1G0kcwPJN
Goran Pandev
Chociaż ma 37 lat, to chyba mógłby jeszcze pograć. W ostatnim sezonie Serie A strzelił przecież dziewięć goli. Od pięciu lat związany z Genoą, gdzie stworzył przez chwilę świetny duet z Krzysztofem Piątkiem, ale w najwyższej formie był w barwach Lazio, a największe sukcesy odnosił z Interem Mediolan. W 2010 roku był ważnym członkiem ekipy Jose Mourinho, która wygrała potrójną koronę. Dla reprezentacji Macedonii przez 19 lat zdobył 34 bramki w aż 108 występach.
3⃣7⃣ - Happy Birthday, Goran Pandev ����������
— UEFA.com DE (@UEFAcom_de) July 27, 2020
�� in 2011: #Pandev �� Bayern ⚽️����#UCL | @Inter | @Inter_en pic.twitter.com/G9Vsaj9FPk
Loic Perrin
Na pewno nie tak chciał zakończyć karierę. W finale Pucharu Francji brutalnie faulował Kyliana Mbappe, za co wyleciał z boiska. Wcześniej, przez 17 lat seniorskiej kariery, zapracował jednak na miano jednego z najlepszych i najbardziej eleganckich obrońców w Ligue 1. Mimo ofert z Anglii, nigdy nie opuścił Saint-Etienne, dla którego rozegrał blisko 500 spotkań, a od 12 lat był kapitanem. Kariera niespełniona, bo nigdy nie zadebiutował w barwach Trójkolorowych. W sierpniu skończy 35 lat.
�� 15 août 2⃣0⃣0⃣3⃣ �� 30 juillet 2⃣0⃣2⃣0⃣
— Yohan Dépalle (@yohandepalle) July 30, 2020
Le peuple vert �� te remercie @loicperrin_24 ���� #LoicPerrin #Asse pic.twitter.com/103NWFSCnF
Claudio Pizarro
Legenda Bundesligi i jej najlepszy zagraniczny strzelec, którego osiągnięcie wymazał z kronik dopiero Robert Lewandowski. Najbliższy jego sercu jest na pewno Werder Brema, do którego wielokrotnie wracał i w barwach którego zakończył karierę. Ale lubili go kibice w całych Niemczech. Za skuteczność, długowieczność i uśmiech, który nie schodził mu z twarzy. Dla Bayernu strzelił okrągłe sto goli. W październiku skończy 42 lata, co czyni z niego najstarszego zawodnika na liście.
Gracias Fútbol!! pic.twitter.com/aZzfo5kiuv
— Claudio Pizarro (@pizarrinha) January 26, 2020
Bruno Soriano
Niesamowita historia. Soriano jest wychowankiem Villarrealu, dla którego grał nieprzerwanie od 2004 roku. W sumie w żółtej koszulce uzbierał aż 424 mecze. W maju 2017 roku doznał jednak strasznej kontuzji kolana, przez którą stracił ponad trzy lata. Przerwa spowodowana koronawirusem dała mu jednak minimalnie więcej czasu na powrót, który szczęśliwie nastąpił. Rozegrał kilka meczów na koniec tego sezonu, ostatni z opaską kapitana, i z czystym sumieniem zakończył karierę w otoczeniu uradowanych kolegów. 10-krotny reprezentant Hiszpanii ma 36 lat.
✊ @Eng_Villarreal club captain Bruno Soriano returned to the field this evening after an injury nightmare
— Premier Sports �� (@PremierSportsTV) June 22, 2020
It had been 3 years, 1 month and 1 day ��
This is the reaction he received from his team mates post match ��
Inspirational ����
pic.twitter.com/23WNO5ipuJ
Andre Schuerrle
Na koniec przypadek najbardziej zaskakujący. Bo przecież Schuerrle ma zaledwie 29 lat. Mistrz świata z 2014 roku, były piłkarz Bayeru Leverkusen, Chelsea czy Wolfsburga, doznał jednak wypalenia i uznał, że ma dość. W Borussii Dortmund nie miał szans na regularne występy, a wypożyczenia do Fulham i Spartaka Moskwa nie były zbyt udane. – Nie potrzebuję więcej oklasków. Dołków było ostatnio coraz więcej, a radości coraz mniej – wyznał 57-krotny reprezentant Niemiec na łamach "Der Spiegel".
Enjoy your retirement, André Schürrle! ��#UCL | @Andre_Schuerrle pic.twitter.com/mygxiXFzYh
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) July 24, 2020