| Piłka nożna / Betclic 2 Liga
W czwartek przy al. Piłsudskiego 138 zaprezentowano nowego trenera Widzewa Łódź. Obok Enkeleida Dobiego na konferencji prasowej zasiadła prezes Martyna Pajączek. Przybliżyła plany i politykę klubu, zaskoczyła też zebranych jednym ze stwierdzeń...
Zobacz też: Finał baraży o 1. ligę w piątek w TVP Sport
W Widzewie od wielu miesięcy nie ma dyrektora sportowego. Zdaniem części kibiców, to przyczyna wielu problemów drużyny, na czele z nietrafionymi transferami. Prezes widzi to jednak inaczej i nie zamierza spieszyć się z zatrudnianiem kogoś na to stanowisko.
– Nie ma rynku dyrektorów sportowych. Trzeba wykreować dyrektora sportowego. Jak skompletujemy sztab i drużynę, to myślę, że trzeba będzie zająć się tym tematem – powiedziała Martyna Pajączek.
Dziennikarze zwracają uwagę, że kolejność powinna być raczej odwrotna. Najpierw dyrektor sportowy, a potem ruchy, na które on ma duży wpływ. Ale nie w "sercu Łodzi", gdzie o transferach ma decydować przede wszystkim trener. Dopóki utrzyma posadę...
– Trener zawsze ma ostateczne zdanie. Będziemy weryfikować tych zawodników, których mamy, a także zastanawiać się, jak to ma wszystko dalej wyglądać. Przygotowanie listy wzmocnień to nie jest kilka dni, to jest pół roku pracy i ta praca została wykonana. Zrobiliśmy przymiarki pod kątem tego, jakie są nasze potrzeby, jak ta drużyna miałaby grać. Mamy wyselekcjonowanych piłkarzy na każdą pozycję, mamy kilka propozycji. Teraz będziemy dyskutować z trenerem i zawodnikami na ich temat. Ruchy muszą być szybkie, bo za chwilę rusza liga – zapowiedziała prezes Pajączek.
To jest złoto. To po co nam dyrektor sportowy? Skoro najpierw trzeba skompletować drużynę i sztab?#zlotemysli🕷 pic.twitter.com/HtUpcoHrBm
— Piotr⚽️ (@fanAtleticoM) July 30, 2020
To jest piłka po polsku. Dyrektor sportowy w polskim klubie jest zbyt często po to, żeby robić za kwiatek w gabinecie prezesa i utwierdzać go w błędnym często przekonaniu o jego nieomylnosci. A to powinien być mocny ekspert, który wyraża linie klubu i zarządza pionem sportowym. https://t.co/9vd5P7pQvW
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) July 30, 2020