01 sie 2020 | Inne

Szczury laboratoryjne i otwarto-zamknięte mistrzostwa. Snooker wrócił do Crucible

Ronnie O'Sullivan, snooker — Ronnie O'Sullivan obawiał się powrotu kibiców na trybuny (fot. Getty)

Mieli być kibice, po jednym dniu ich nie ma. Świat snookera oburzył projekt testowania powrotu widzów na trybuny. Jeden z zawodników nawet wycofał się z mistrzostw świata.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Dżentelmen bez muszki i Tiger Woods snookera z 260 000 funtów w kieszeni

Czytaj też

Dżentelmen bez muszki i Tiger Woods snookera z 260 000 funtów w kieszeni

Mistrzostwa świata w snookerze rozpoczeły się w piątek. Na samym starcie imprezy broniący tytułu mistrza świata Judd Trump przyprawił fanów o szybsze bicie serc, przegrywając 0:3 z Tomem Fordem. Odbudował się dopiero w czwartym frejmie, jedak i tak nie powstrzymało to jego oponenta przed późniejszym prowadzeniem 5:2. Ostatecznie faworyt do zdobycia kolejnego tytułu wygrał 10:8.

"Jesteśmy traktowani jak szczury laboratoryjne"

Mistrzostwa świata w Crucible Theatre w Sheffield początkowo były planowane z udziałem kibiców. Pierwszego dnia tak rzeczywiście było – podczas sesji popołudniowych i wieczornych kibice (maksymalna liczba 300) pojawili się na trybunach. Zasada była prosta – umieszczani byli w czteroosobowych "bańkach" z ograniczeniem do maksymalnie dwóch gospodarstw domowych, i oddaleni od siebie na bezpieczną odległość. Co ciekawe, nie zaplanowano kontroli temperatury, a maski można było zdjąć po zajęciu miejsca na trybunach.

Decyzja o możliwości wpuszczenia kibiców na trybuny oburzyła Ronniego O’Sullivana, pięciokrotnego mistrza świata i jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy światowego snookera. – Najpierw zamykają ludzi na cztery miesiące, a później nakazują grać w pokoju pełnym innych osób. Szanuję to, że chce się powrotu do normy, ale jest to ryzykowne – powiedział "The Rocket".

– Słyszałem, że traktują turniej snookera i nas jak szczury laboratoryjne. Skoro trzeba zacząć wpuszczać fanów na mecze, to najlepiej zacząć od snookera – zaznaczył O’Sullivan w wywiadzie dla BBC, dodając, że jego przyjaciele umierali z powodu Covid-19, a on sam nie zbliżał się do swojej matki, wiedząc, że jest ona w grupie wysokiego ryzyka zachorowań przez przebycie zapalenia płuc w ubiegłym roku.

Otwarto-zamknięte mistrzostwa świata

Gracze nie kryli zdziwienia decyzją o otarciu mistrzostw dla fanów. Jeden z nich, Anthony Hamilton, który kilka dni wcześniej zakwalifikował się do rozgrywek, z powodu obecności kibiców na trybunach wycofał się z turnieju. Argumentował to obawą o swój stan zdrowia.

Ostatecznie fani snookera swoich ulubionych zawodników na żywo mogli podziwiać tylko w miniony piątek. Tego samego dnia Boris Johnson poinformował, że co najmniej do 15 sierpnia zawiesza łagodzenie restrykcji z powodu ponownego wzrostu liczby zakażeń na północy Anglii.

– Wiemy, że to ogromne rozczarowanie dla kibiców, którzy cieszyli się na myśl o magii Crucible Theatre przez kolejne dwa tygodnie. My czujemy to samo – powiedział Barry Hearn, szef Światowej Federacji Snookera. – Na każdym etapie procesu ponownego wdrażania fanów w sport postępowaliśmy zgodnie z wytycznymi rządu i procedurami. Otrzymaliśmy bardzo pozytywne opinie rządzących – byli pod wrażeniem wdrożonych przez nas środków. Spełniliśmy wszystkie wymagania w tym zakresie – dodał. Zapewnił, że federacji nie pozostaje nic innego, jak pracować nad tym, by szukać innowacyjnych sposobów, aby przywrócić sport i dostarczać rozrywkę fanom na całym świecie.

Swój pierwszy mecz podczas mistrzostw Ronie O’Sullivan rozegra 2 sierpnia. Jego rywalem będzie Thepchaiya Un-Nooh.

Czytaj też:
MŚ w snookerze – wszyscy Polacy odpadli w eliminacjach
Niespodzianka w Tour Championship. Stephen Maguire bierze wszystko

Dżentelmen bez muszki i Tiger Woods snookera z 260 000 funtów w kieszeni