| Piłka ręczna / ORLEN Superliga
Władze klubu Torus Wybrzeże Gdańsk poinformowały o tymczasowym odwołaniu wszelkich treningów i sparingów zespołu piłkarzy ręcznych. Obawy dotyczące zakażenia koronawirusem pokrzyżowały też plany Górnika. Trzech szczypiornistów z Zabrza przebywa w izolacji.
"Jeden z juniorów, który kilka dni temu trenował z naszą drużyną, miał styczność z osobą przebywającą obecnie na kwarantannie ze względu na kontakt z zakażonym koronawirusem. W związku z powyższą sytuacją (...) drużyna została bezzwłocznie poddana samoizolacji" – poinformowano na stronie Torus Wybrzeża.
– Sytuacja jest ciężka, ale budujący jest fakt z odpowiedzialności zawodników. Junior, który kilka dni temu trenował z naszymi zawodnikami, zachował się wzorowo i poinformował nas o zagrożeniu, dzięki temu mogliśmy wdrożyć swoje procedury i zabezpieczyć zawodników – zauważył menedżer gdańszczan, Damian Wleklak.
Były reprezentant Polski dodał, że stan zdrowia zawodników będzie monitorowany. W przypadku braku przeciwwskazań, gracze wrócą do treningów. Odwołany został za to zaplanowany na środę sparing Wybrzeża z Orlen Wisłą Płock.
Pandemiczne obawy nie są też obce w Zabrzu. "Zawodnicy Górnika wracają do treningów po tym, jak ostatnie zajęcia i sparing były odwołane ze względu na podejrzenie zakażenia koronawirusem przez jednego z graczy. Test dał jednak negatywny wynik" – poinformował dziennikarz TVP Sport, Maciej Wojs, uzupełniając, że trzech piłkarzy ręcznych zespoły pozostanie w środę w samoizolacji.
Trzech zawodników @NMCGornikZabrze pozostaje w samoizolacji. https://t.co/21t8tW76A1
— Maciej Wojs (@m_wojs) August 5, 2020