W ekipie Bora-Hansgrohe jest kilku liderów na Tour de Pologne – powiedział przed startem w środę w Chorzowie Rafał Majka, zwycięzca wyścigu w 2014 i drugi w 2017 roku. W ubiegłorocznej edycji był najlepszym z polskich kolarzy, zajmując dziewiątą lokatę.
CZYTAJ TEŻ: "Bjorg na zawsze z nami". Wyjątkowy 1. etap Tour de Pologne
– Przyjeżdżamy z wszechstronną i silną drużyną, z kilkoma opcjami na klasyfikację generalną, o którą mogą powalczyć Maximilian Schachmann, Patrick Konrad i ja. Na końcówki sprinterskie mamy Pascala Ackermanna – ocenił Majka w wypowiedzi dla organizatorów wyścigu.
– Jestem pewny, że mogę liczyć na moich kolegów, że będą mnie wspierać, zresztą jak zawsze. Właśnie skończyłem mój pierwszy wyścig etapowy po wznowieniu sezonu (przyp. Dookoła Burgos) i mimo upadku na pierwszym etapie czuję się z każdym dniem coraz lepiej – dodał 30-letni kolarz z Zegartowic w Małopolsce.
W Tour de Pologne zadebiutuje młodszy odeń o dziesięć lat ogromnie utalentowany Belg Remco Evenepoel z ekipy Deceuninck-Quick-Step, przez media okrzyczany "młodym Merckxem".
– Dużo słyszałem o tym wyścigu i cieszę się, że mogę tu być. Sprawdziłem dokładnie trasę i wygląda bardzo ciekawie. Zwłaszcza trzeci i czwarty etap będą wymagające. Myślę, że nowy kalendarz spowoduje to, że na początku drugiej części sezonu mogą być niespodzianki – ocenił kolarz, który w sobotę wygrał wyścig Dookoła Burgos.
Po raz pierwszy w Polsce wystartuje także 35-letni Duńczyk Jakob Fuglsang (Astana), srebrny medalista olimpijski z Rio de Janeiro, gdzie po brąz sięgnął Majka.
– To będzie mój pierwszy Tour de Pologne, ale już słyszałem od kolegów z drużyny, że to wspaniały wyścig i fajna trasa. Cieszę się więc, że mogę w nim uczestniczyć. Mam za sobą owocny obóz przygotowawczy w Livigno i teraz czekam już na starty. Strade Bianche było pierwszym testem, teraz czas na wyścig etapowy – powiedział Duńczyk.
Wyścig rozpocznie się o godz. 13.45 na Stadionie Śląskim w Chorzowie, gdzie nastąpi start honorowy. Na pierwszym etapie kolarze muszą pokonać 198-kilometrową trasę do mety w Katowicach, gdzie powinni się zameldować ok. godz. 18.30.
Pięcioetapowa rywalizacja zakończy się w niedzielę w Krakowie.