Piłkarki nie przeszły testów na koronawirusa, a procedur mówiących szczegółowo o tym, co się stanie w wypadku, gdy któraś zachoruje, wciąż nie ma. Mimo to już w sobotę wystartuje nowy sezon Ekstraligi – w czasie, gdy w kraju dziennie przybywa przeszło dwukrotnie więcej zakażonych niż w momencie, gdy odwoływano rozgrywki.