Po wielotygodniowej przerwie spowodowanej awarią instalacji elektrycznej na stadionie im. Edwarda Jancarza, gorzowscy żużlowcy ponownie zaprezentowali się przed własną publicznością. Walczyli o pierwsze punkty w sezonie, co pozwoliłoby im zachować realne szanse na walkę o utrzymanie w ekstralidze. Sztuka ta im się udała, a w poniedziałek będą mieli kolejną szansę na powiększenie dorobku, w zaległym meczu podejmą bowiem Włókniarza Częstochowa.