Magda Linette wróci na kort po ponad pięciu miesiącach przerwy spowodowanej pandemią koronawirusa. Polka będzie rywalizować w Lexington w nowej rzeczywistości. O szczegółach wyprawy do USA i funkcjonowaniu teamu na miejscu opowiedział nam Izo Zunić, który pełni rolę drugiego trenera i menedżera.
Hubert Błaszczyk, TVPSPORT.PL: – W poniedziałek Magda rozegra pierwszy oficjalny mecz po przerwie spowodowanej pandemią. Jak dostaliście się do Lexington?
Izo Zunić: – Najpierw przylecieliśmy do Delray Beach, gdzie na co dzień żyje trener Mark Gellard. Tam Magda trenowała przez dwa tygodnie. Wcześniejszy przylot wynikał z tego, że chcieliśmy być bezpieczni. Trzy dni temu mieliśmy lot do Fort Lauderdale, a następnie dojechaliśmy do Lexington. Aktualnie przygotowujemy się tutaj do pierwszego meczu.
– Wiele mówiło się o procedurach i ich przestrzeganiu. Jak wygląda to na miejscu?
– Wszystko jest przygotowane bardzo profesjonalnie. Muszę podkreślić, że mam bardzo duży szacunek do WTA i organizatorów turnieju. Oczywiście, wszystko może się wydarzyć. Nigdy nie ma stuprocentowej pewności, że nie dojdzie do zakażenia. Po wylądowaniu od razu zmierzono nam temperaturę, a cały hotel jest zarezerwowany tylko dla zawodników i obsługi turnieju. Musieliśmy też przejść test na koronawirusa. Na wyniki czeka się od piętnastu do dwudziestu godzin. Przez ten czas nie można opuszczać pokoju. Zamówienie jedzenia nie stanowi problemu, obsługa jest bardzo pomocna. Kiedy dostanie się zielone światło, można swobodnie poruszać się po hotelu. Wtedy też zawodnik może rozpocząć treningi. To nie koniec procedur, bo codziennie trzeba wprowadzać temperaturę ciała do specjalnej aplikacji. Na obiekcie jest bardzo dużo miejsca, wiele kortów i lobby dla zawodników. W pomieszczeniach i podczas transportu trzeba nosić maski, a tenisistki i ich sztaby ograniczają kontakt ze sobą do minimum.
– W USA do koronawirusa podchodzi się bardzo poważnie. NBA przygotowało dla zawodników specjalną "bańkę" w Orlando. Wygląda na to, że w Lexington jest podobnie.
– Tak, nie możemy wychodzić do miasta. Życie toczy się w hotelu i na kortach.
– Czyli władze WTA wyciągnęły wnioski. Zastosowano model podobny do tego, który ma być w US Open, a nie w Palermo, gdzie krytykowano reżim sanitarny.
– Można to porównać do US Open, ale tam spodziewam się większych restrykcji. Prawdopodobnie jeszcze mniej osób będzie mogło pojawiać się w określonych strefach. Zostanie to ograniczone właściwie do zawodników i trenerów. Podkreślę, że zachowanie organizatorów jest profesjonalne. Wyciągają wnioski z tego, co się dzieje. Wiedzą jak wyglądało to w Palermo i teraz chcą pójść krok dalej w Lexington i Pradze. Jestem pewien, że z każdym turniejem będzie coraz bardziej bezpiecznie.
– Z obrazu, który przedstawiasz wygląda, że ryzyko zakażenia jest naprawdę minimalizowane. Czy jako trener również musisz regularnie mierzyć temperaturę i mieć aplikację?
– To dotyczy wszystkich, niezależnie od tego jaką funkcję sprawujesz. Na obiekcie nie ma osoby, która nie została przetestowana.
– Po przyjeździe przeszliście test na koronawirusa. Jak często musicie go powtarzać?
– Co dwa dni. Obserwuję jak wszystko tutaj działa. Staram się też prowadzić zdrowy tryb życia. Nigdy nie wiesz, co się stanie, ale możesz minimalizować ryzyko. To właśnie robi WTA i organizatorzy turnieju w Lexington.
– To bardzo dziwny rok dla tenisistów, którzy musieli przejść dwa okresy przygotowawcze. Wy przygotowywaliście się w Chorwacji. Na co kładliście największy nacisk?
– Trudno to jednoznacznie określić. Kiedy Magda i Mark byli w trakcie pandemii w USA, to numerem jeden było przygotowanie fizyczne. Z kolei w Chorwacji większy nacisk był na poruszanie się po korcie. Magda miała jednak problemy ze stopą, więc nie mogliśmy zrobić wszystkiego. W Delray Beach głównym celem było zagranie jak największej liczby meczów. Nikt nie jest perfekcyjnie przygotowany. Wszyscy uczą się nowej sytuacji. Jestem jednak pewien, że są szczęśliwi z ponownej możliwości rywalizacji i gry w tenisa.
– Na Florydzie Magda rozegrała kilka meczów sparingowych. Wyniki w tej sytuacji nie były jednak najważniejsze. Udało się wrócić do meczowego rytmu?
– Dla nas najważniejsze było to, żeby poczuć presję i wrócić do gry na punkty. Tego właśnie szukaliśmy w pokazowych meczach. Wiem, że z części spotkań pojawiały się wyniki, ale tych meczów, setów było dużo więcej. Magda trenowała z Wiktorią Azarenką, Shelby Rogers, Margaritą Gasparian. Trudno mówić aktualnie o powrocie do rytmu meczowego. Jednego dnia jesteś w znakomitej dyspozycji, a drugiego wiele elementów nie działa tak jakbyś chciał. Budujemy jednak pewność siebie. Sytuacja jest nowa, ale myślę, że podobna do tej, która była na początku sezonu. Wtedy jednak mieliśmy krótszą przerwę, dlatego bardzo potrzebujemy cierpliwości.
– Sytuacja jest gorsza niż w Australii, bo przez kilka tygodni nie można było trenować na korcie.
– Masz rację, kilka tygodni temu nie spodziewaliśmy się, że wrócimy do rywalizacji, a teraz jesteśmy w Lexington. Wszystko jest więc niepewne i dynamiczne. Dlatego musimy doceniać to, co robi WTA. Na trenerach i zawodnikach ciąży jednak duża odpowiedzialność. Nie chodzi tylko o nas, ale też sponsorów, turnieje i firmy związane z tenisem. Jeśli nie będziemy grać, to trudno będzie to odbudować.
– Wiem, że w teamie regularnie wyznaczacie sobie cele. Czy w takiej niepewnej sytuacji również macie kilka punktów, które chcielibyście odhaczyć po zakończeniu sezonu?
– Kluczem jest zachowanie zdrowia. Jako team musimy być profesjonalni i odpowiedzialni. Musimy minimalizować ryzyko. Po drugie Mark i Magda wyznaczyli sobie pewne cele i określili jak ma wyglądać gra. Tak naprawdę więcej będziemy wiedzieć po Lexington i Cincinnati. To da nam obraz tego, co możemy osiągnąć w US Open. Sytuacja jest zbliżona do tej przed Australian Open. Tam też Magda grała dwa turnieje przygotowawcze. Musimy jednak pamiętać, że anulowano wiele imprez w Azji. Nie wiemy tak naprawdę, ile startów zostało nam do końca sezonu. Może okazać się, że tylko zagramy pięć, sześć turniejów. Trudno więc o mierzalne cele. Jeśli mam być szczery, to chcemy po prostu rywalizować i zobaczymy, co z tego wyjdzie.
– Wracacie do rywalizacji w USA, czyli kraju mocno dotkniętym przez koronawirusa. Wiem, że nie możesz aktualnie wychodzić z hotelu, ale wcześniej byłeś na Florydzie. Jak wygląda sytuacja na miejscu?
– Na pewno nie jest to zombieland. Ludzie chodzą do pracy i starają się normalnie żyć. 70 procent społeczeństwa nosi maski. Problemem są jednak młodzi ludzie, którzy niekoniecznie chcą się stosować do obostrzeń. Wiele stanów ma też różne podejście do pandemii. Na przykład Arizona miała bardzo mało przypadków koronawirusa, ale szybko poluzowali obostrzenia i liczba zakażeń wystrzeliła. Sytuacja nie jest różowa. Około 20-30 procent sklepów jest zamkniętych. Widać efekty koronawirusa, zarówno te ekonomiczne jak i społeczne.
Maya Joint
2 - 1
Alexandra Eala
Jessica Pegula
2 - 0
Iga Świątek
Jessica Pegula
2 - 1
Linda Noskova
Iga Świątek
2 - 0
Jasmine Paolini
Maya Joint
2 - 0
A. Pavlyuchenkova
Alexandra Eala
2 - 1
Varvara Gracheva
Mirra Andreeva
0 - 2
Linda Noskova
A. Pavlyuchenkova
2 - 1
Kamilla Rakhimova
Jessica Pegula
2 - 1
Emma Navarro
Dayana Yastremska
0 - 2
Alexandra Eala
Kimberly Birrell
10:00
Donna Vekic
Anna Bondar
10:00
Elina Svitolina
Sonay Kartal
10:00
Jelena Ostapenko
Eva Lys
10:00
Yuan Yue
Diane Parry
10:00
Petra Martic
Anca Alexia Todoni
10:00
Cristina Bucsa
Viktoriya Tomova
10:00
Ons Jabeur
Beatriz Haddad Maia
11:30
Rebecca Sramkova
Bernarda Pera
11:30
Linda Noskova
Peyton Stearns
11:30
Laura Siegemund
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.