Fabio Jakobsen opuści Polskę. "Zakładamy, że wróci do ścigania"

Sprinter belgijskiej grupy walczył o etapowe zwycięstwo w Katowicach z Dylanem Groenewegenem. Kolarz zespołu Jumbo-Visma spowodował upadek rywala. Jakobsen odniósł poważne obrażenia, został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej i przetransportowany do szpitala, gdzie przeszedł długą operację.

Nietypowa propozycja dyrektora Tour de Pologne

Czytaj też

Nietypowa propozycja dyrektora Tour de Pologne

Tydzień po wypadku Jakobsen będzie mógł opuścić Polskę. "Stan Fabio polepsza się tak szybko, że w środę zostanie przetransportowany do szpitala w Leiden w Holandii, gdzie jego leczenie będzie kontynuowane" – poinformowała grupa kolarza. Pod wrażeniem odporności sprintera jest Yvan Vanmol, lekarz Deceuninck Quick-Step. – Biorąc pod uwagę jak poważny był to wypadek, jest naprawdę dobrze – podkreślił.

– Fabio jest w pełni świadomy. Nie może jeszcze rozmawiać, ale komunikuje się za pomocą wiadomości tekstowych – powiedział lekarz. – Wciąż jesteśmy zaniepokojeni estetycznymi uszkodzeniami wokół ust – dodał.

Pozytywnych informacji jest jednak znacznie więcej. – Zakładamy, że Fabio znów będzie kolarzem. Dzielimy się z nim pozytywnymi informacjami. Liczymy, że to pomoże mu wyzdrowieć. Rozmawiałem z bardzo wykwalifikowanym lekarzem, który też mówi po angielsku. Lekarz zespołu interwencyjnego także doskonale wykonał swoją pracę – nie reanimował Fabio, tylko intubował – zaznaczył Vanmol.

Nietypowa propozycja dyrektora Tour de Pologne

Czytaj też

Nietypowa propozycja dyrektora Tour de Pologne