Podpisałem kontrakt z RETAbet Bilbao Basket już po pierwszym meczu w Niemczech. Klub bardzo nalegał, żeby to nie wypłynęło wcześniej – zdradza Jarosław Zyskowski junior w rozmowie z TVPSPORT.PL
Jarosław Zyskowski został wybrany najbardziej wartościowym zawodnikiem (MVP) skróconego sezonu Energa Basket Ligi. Po zdobyciu mistrzostwa ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra, rozgrywki zakończył w niemieckim SC Rasta Vechta, gdzie zebrał świetne recenzje. Z kolei pod koniec lipca RETAbet Bilbao Basket ogłosił podpisanie kontraktu z wychowankiem Śląska Wrocław.
Adrian Koliński, TVPSPORT.PL: – Jak pierwsze wrażenia w Hiszpanii?
Jarosław Zyskowski junior: – Jestem tu od niespełna tygodnia, profesjonalizm jest na najwyższym poziomie. Od razu jak przyleciałem, wszystko miałem zapewnione, od podstawionego samochodu po mieszkanie.
– Wysoki poziom organizacyjny.
– Szalenie. Mamy zapewniony cały sprzęt, ciuchy treningowe są błyskawicznie prane. Nic, tylko trenować. Mamy też rozbudowany sztab szkoleniowy – dwóch trenerów przygotowania motorycznego, trzech fizjoterapeutów. Dostaliśmy od jednego z coachów aplikację, którą uzupełniamy, żeby wiedzieli w jakiej jesteśmy dyspozycji. Od rana w pięciostopniowej skali oceniamy jak się czujemy, a po wieczornych zajęciach punktujemy nasze samopoczucie w skali 1-10. Wszystko po to, żeby wiedzieć jak dostosować trening. Nigdy z czymś takim się nie spotkałem.
– A jak wyglądają treningi?
– Na razie jesteśmy bardzo wolno wprowadzani w ten rytm i to też jest fajne. W mojej karierze często spotykałem się z tym, że od pierwszych zajęć mieliśmy olbrzymie obciążenia. Tutaj podchodzą do tego spokojnie, tym bardziej, że nie znamy jeszcze terminarza na nowy sezon.
– Jakie są wytyczne odnośnie koronawirusa?
– Nie znam dokładnych statystyk w Hiszpanii, ale w Bilbao jest lepiej w stosunku do reszty kraju. Ogólnie restrykcje są większe niż u nas. Tutaj jest nakaz zasłaniania ust i nosa w sferze publicznej, także na zewnątrz. Klub przestrzega, żebyśmy unikali zgromadzeń na tyle, na ile to możliwe. Maseczki ściągamy dopiero po wejściu do hali.
– To prawda, że podpisałeś kontrakt z Bilbao już po pierwszym meczu w Bundeslidze?
– Tak. Po pierwszym spotkaniu w SC Rasta Vechta zadzwonił do mnie agent, że Bilbao chce mnie pozyskać. Później rozmawiałem telefonicznie z trenerem. Nie zastanawiałem się długo. Jak masz ofertę z najlepszej ligi w Europie, to po prostu ją akceptujesz.
– A były inne propozycje?
– Wcześniej pojawiały się pytania z polskich klubów, ale gdy wyjeżdżałem do Niemiec na końcówkę sezonu w Vechcie, nastawiałem się na to, żeby zostać za granicą. I w zasadzie tylko taki scenariusz brałem pod uwagę.
– Trudno było utrzymać ten transfer w tajemnicy?
– Klub bardzo nalegał, żeby to nie wypłynęło, dlatego też nie chciałem rozmawiać wcześniej.
– Jakie pierwsze wrażenie wywarł trener Alex Mumbru?
– Bardzo pozytywne. Nie mieliśmy okazji, żeby usiąść i dłużej porozmawiać, ale po treningach podchodzi, daje wskazówki. Dwa lata temu zakończył karierę zawodniczą i widać jego doświadczenie z boiska.
– Jakie masz cele sportowe na ten sezon?
– Indywidualnie chcę kontynuować to, co grałem w ostatnich sezonach, zwłaszcza w Stelmecie Enea BC Zielona Góra i w tym krótkim epizodzie w Bundeslidze. A drużynowo? Mamy jeden z niższych, o ile nie najniższy budżet w lidze. Trzeba o tym pamiętać, dlatego każdy ponadprzeciętny wynik będzie super.
– W lutym zadebiutowałeś w reprezentacji Polski seniorów. Chyba zadomowisz się tam na dłużej, bo nie wypada nie powołać gościa z ligi hiszpańskiej.
– Przeszedłem do lepszej ligi, żeby się rozwijać. Szkoda, że wcześniej nie było mi dane zbierać doświadczenia w reprezentacji. Dopiero teraz, po podpisaniu kontraktu w Hiszpanii, dochodzą do mnie głosy, że już mi się należy miejsce w kadrze na stałe. To trochę śmieszne, bo wcześniej grałem na podobnym poziomie w naszej lidze i jakoś nikt nie zauważał, że mam umiejętności, które pozwalają mi grać w kadrze.
– Jesteś gotowy na ostatnie pytanie?
– Dawaj.
– Igor Milicić czy Żan Tabak?
– Nie namówisz mnie na to! Obaj są świetnymi szkoleniowcami. U Żana Tabaka odgrywałem większą rolę, ale Igorowi Miliciciowi też wiele zawdzięczam. To dwaj trenerzy, którzy w polskiej lidze są na absolutnym topie. Zresztą w Europie również można ich przyrównać do największych szkoleniowców.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.