14 sie 2020 | Piłka nożna / Liga Mistrzów

Liga Mistrzów. Diego Simeone wychwala RB Lipsk. "Podobają mi się, są zdeterminowani"

Diego Simeone. Liga Mistrzów. Atletico Madryt - RB Lipsk (Fot. Getty) — Diego Simeone z pokorą przyjął porażkę Atletico w ćwierćfinale Ligi Mistrzów (Fot. Getty)

Antoni Cichy

Diego Simeone i Atletico Madryt muszą odłożyć o rok plany o triumfie w Lidze Mistrzów. W czwartkowym ćwierćfinale ulegli 1:2 RB Lipsk. – Byli lepsi, grali z większą intensywnością – przyznał po meczu argentyński trener.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Messi vs. "Lewy". Mecz Barcelona - Bayern w TVP!

LM: trudny mecz Marciniaka. Nie obyło się bez kontrowersji

Czytaj też

Szymon Marciniak podczas meczu RB Lipsk - Atletico (fot. Getty Images)

LM: trudny mecz Marciniaka. Nie obyło się bez kontrowersji

To był wieczór piłkarzy z Lipska. W samej końcówce zapewnili sobie awans do półfinału po bramce Tylera Adamsa. Atletico, przez wielu uważane za jednego z faworytów turnieju w Lizbonie, nie zdołała już odrobić straty. Klasę rywala docenił Simeone.

– Byli lepsi, grali z większą intensywnością. Rozumiem, że byli bardziej aktywni, a my daliśmy z siebie wszystko. W przyszłym sezonie postaramy się poprawić – powiedział po spotkaniu trener Atletico.

Tłumaczył też, że jego piłkarze mieli problem z wygrywaniem pojedynków, a rywale znaleźli sposób na ich styl. W ogóle chwalił postawę RB Lipsk.

– Teraz jest czas, żeby otrząsnąć się i przygotować do przyszłego sezonu. Podoba mi się nasz przeciwnik. Są zdeterminowani, żywotni, grają z entuzjazmem i świeżością. Było nam ciężko. Jestem przekonany, że zrobiliśmy wszystko, co się dało, ale tylko tyle mogliśmy. Musieliśmy to przegrać – wyznał Argentyńczyk.

RB Lipsk chwalił też Koke. – Byli lepsi, nie pozwolili nam dorównać ich intensywności. Przez cały czas byli lepsi, szybsi, mieli większe posiadanie piłki. Kiedy przeciwnik gra lepiej, dajesz z siebie wszystko, ale kiedy nie wychodzi, trzeba pogratulować rywalowi i przemyśleć sprawy – mówił.

– Kiedy przegrywasz, to boli i jest przykre. Mamy do czynienia z innymi rozgrywkami, z jednym meczem, już po trzech można wygrać Ligę Mistrzów – odniósł się do formatu hiszpański piłkarz. I dodał: – Mieliśmy pecha przy drugiej bramce, ale taka jest piłka. Byliśmy bardzo podekscytowani z powodu Ligi Mistrzów. Teraz musimy się podnieść tak, jak zawsze to robiliśmy – powiedział 28-latek.

Rozgoryczenie przemawiało przez Saula. – Rywal przewyższał nas w wielu fazach spotkania. Byliśmy podekscytowani, a fani zasługiwali na więcej. Mieliśmy nadzieję i jest nam bardzo przykro – skomentował przegrany ćwierćfinał Hiszpan.

RB Lipsk w półfinale zmierzy się z PSG, które w środę w dramatycznych okolicznościach wyeliminowało Atalantę.