{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Rekordzista świata Victor Campenaerts ma pęknięty kręgosłup, ale nie zsiada z roweru
PAP /
Rekordzista świata w kolarskiej jeździe godzinnej Belg Victor Campenaerts (NTT Pro Cycling) przyznał, że w ubiegłym tygodniu po upadku podczas 1. etapu wyścigu Dookoła Czech doznał dwóch pęknięć kręgosłupa. Zawodnik nie porzuca jednak treningów.
Wyścig Bitwy Warszawskiej: Arne Marit wygrał pierwszy etap
– Mam dwa niewielkie pęknięcia kręgosłupa, na szczęście nic bardzo poważnego. Można to porównać do połamanych żeber, nieprzyjemne, ale można dalej jeździć, choć czuję ból. Tak ma być około pięciu-sześciu tygodni – powiedział na nagraniu zamieszczonym na swoim koncie na portalu społecznościowym.
Nie bacząc na ból 28-letni kolarz przygotowuje się do jazdy indywidualnej na czas w mistrzostwach Belgii (20 sierpnia) i w mistrzostwach Europy (25 sierpnia), które mają się odbyć we francuskim Plouay.
Campenaerts jest dwukrotnym mistrzem Europy w tej konkurencji. Rekord świata w jeździe godzinowej pobił w kwietniu 2019 roku na torze w meksykańskim Aguascalientes, pokonując dystans 55,089 km. Poprzedni rekord należał od 2015 roku do Brytyjczyka Bradleya Wigginsa i wynosił 54,526 m