Przejdź do pełnej wersji artykułu

Legia szykuje się na Linfield i... dalszą część okna transferowego

/ Legia Warszawa – Linfield. Aleksandar Vuković przed meczem Liga Mistrzów. Transmisja w TVP Aleksandar Vuković, trener Legii, która we wtorek zagra z Linfield (fot: PAP)

Legia nie jest w lepszej sytuacji od Linfield. Na pewno nie kończymy też okna transferowego – zapowiada Aleksandar Vuković, trener mistrzów Polski. Warszawianie we wtorek rozpoczną walkę o Ligę Mistrzów. Mecz będzie transmitowany na TVP Sport, na stronie TVPSPORT.PL, a także w aplikacji mobilnej.

LEGIA PRZED LINFIELD? REKORDY I ZDEKLASOWANY RYWAL"

Mistrzowie Polski rozpoczęli sezon od wysokiej wygranej w Bełchatowie z miejscowym GKS-em (6:1). Legioniści pewnie rozprawili się z pierwszoligowcem, a hat-trickiem popisał się Maciej Rosołek. – Patrzę na mecz w Pucharze Polski obiektywnie. Graliśmy z drużyną, która nie była gotowa, by na obecnym etapie przygotowań rywalizować z Legią. Spotkanie z Linfield będzie znacznie trudniejsze. Nie oceniałbym w pełni graczy na podstawie wydarzeń w Bełchatowie. Maciej Rosołek potwierdził, że jest graczem, na którego możemy liczyć. Z racji pozycji i wieku, ma prawo myśleć o odgrywaniu większej roli w zespole. Będzie poważnie brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Mocniej, niż jakby nie strzelił trzech goli – stwierdził Aleksandar Vuković przed meczem z Linfield.

Liga Mistrzów przy Łazienkowskiej


Rywalem legionistów będą piłkarze Linfield. Mistrz Irlandii Północnej awansował do pierwszej rundy eliminacji Ligi Mistrzów po tym, jak z powodu zakażenia koronawirusem walkowerem ukarano zespół Drity z Kosowa. Pandemia Covid-19 sprawiła, że kwalifikacje toczą są w innym systemie. O awansie decyduje tylko jeden mecz. Spotkania są za to rozgrywane bez udziału kibiców.

Czytaj też:

Legia Warszawa – Linfield. Kim jest rywal Legii. Transmisja w TVP

Obraz rywala Legii: koronawirus, kontrowersyjne transfery i kontrataki

Nie uważam, że jesteśmy w lepszej sytuacji. O awansie zadecyduje jeden mecz, który odbędzie się przy pustych trybunach. Dobrze byłoby zagrać ze wsparciem kibiców, ale pozostaje nam skoncentrować się w stu procentach i z takim podejściem wybiec na boisko. Różnica względem poprzedniego roku jest taka, że jesteśmy dłużej we własnym gronie. Zespół się zna i grał ze sobą przez poprzednie miesiące. To przewaga i sądzę, że jesteśmy gotowi lepiej, niż rok temu. Nie możemy stracić czujności. Liczę, że udowodnimy fakt, że jesteśmy ekipą z większym potencjałem – opowiadał szkoleniowiec mistrzów Polski.

Dla Linfield będzie to trzeci mecz odkąd w Irlandii Północnej zakończono rozgrywki ligowe. – Nie mieliśmy zbyt wielu materiałów, by przeanalizować grę przeciwników. Pozostało nam obejrzenie spotkań z mistrzem San Marino, a także ze Stoke City, które towarzysko zagrało w sobotę z Linfield. Żyjemy w takich, a nie innych okolicznościach. Pozostaje się do tego przystosować, także w elemencie obserwacji rywali. Nie możemy zlekceważyć przeciwników. Koncentracja będzie ważnym i istotnym elementem – powiedział serbski trener.

Podobny skład


Skład Legii we wtorek powinien być zbliżony do tego, na który Vuković zdecydował się w Bełchatowie. Trener warszawian zapowiadał po spotkaniu Pucharu Polski, że jest to aktualnie zestawienie zbliżone do optymalnego. Możliwy jest powrót do kadry meczowej Waleriana Gwilii, który ostatnio narzekał na problemy zdrowotne. – Nie pojechał do Bełchatowa, bo nie chcieliśmy ryzykować większych kłopotów. Jeżeli na ostatnim treningu Gruzin będzie w podobnej sytuacji jak w niedzielę, to będziemy brali jego występ pod uwagę. Jest dla nas ważnym zawodnikiem, wielokrotnie nam pomagał. Szanse na to, że pomoże nam z Linfield są duże – przyznał szkoleniowiec.

Czytaj też:

Jarosław Pinkas, szef GIS: piłkarze muszą zachowywać się rozważnie

Vuković odniósł się też do kwestii przygotowania motorycznego Legii. Nie mieliśmy problemów, by w Bełchatowie osiągnąć pewne wartości biegowe. Z każdym meczem powinniśmy się w tych aspektach poprawiać. Teraz zmęczenie nie odgrywa większej roli. Pozostaje pytanie, jak będzie to wyglądało, gdy tydzień w tydzień będzie nas czekała gra co trzy dni – uważa Serb.

W stołecznym zespole we wtorek zabraknie graczy kontuzjowanych. Do końca rundy nie zagra Marko Vesović. Z problemami zdrowotnymi wciąż muszą zmagać się także Mateusz Cholewiak i Jose Kante. W kadrze w Bełchatowie brakowało dwóch nowych graczy Legii: Bartosza Kapustki i Rafaela Lopesa.

Czytaj też:

Legia Warszawa – Linfield FC. Transmisja meczu online na żywo w TVP Sport, TVPSPORT.PL (18.08.2020)

Kapustka trafił na Łazienkowską jako ostatni, ale nie oznacza to, że okno transferowe przy Łazienkowskiej zostało zamknięte.Nie docierają do mnie plotki dotyczące kolejnego transferu skrzydłowego. Skupiam się na zawodnikach, których mam w kadrze. Nie brakuje piłkarzy, którzy mają jakość, a też mogą występować na tej pozycji. Okno transferowe jest długie i jeśli miałbym powiedzieć czy coś się jeszcze zdarzy, to… tak. Tyczy się to ruchów do klubu, ale też w odwrotną stronę – przyznał Vuković.

Legia podejmie Linfield we wtorek 18 sierpnia o godzinie 19:00. Już o 18:05 rozpocznie się studio przed spotkaniem pierwszej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Mecz będzie transmitowany na antenie TVP Sport, na stronie TVPSPORT.PL, a także poprzez aplikację mobilną.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także