Przejdź do pełnej wersji artykułu

"Koeman przychodzi, kryzys trwa". Silna osobowość Holendra miała przeważyć o wyborze

fot. Marca/Getty fot. Marca/Getty

Quique Setien został zwolniony z Barcelony. Najpoważniejszym kandydatem do objęcia stanowiska jest Ronald Koeman. "Holender będzie musiał pokazać silną osobowość. Nie ma miejsca na błędy" – ocenia "Marca".

Rewolucja w Barcelonie. Niemal wszyscy piłkarze są na sprzedaż!

Czytaj też:

Arthur Melo ma problemy po jeździe pod wpływem alkoholu (fot. Getty)

Arthur Melo spowodował wypadek pod wpływem alkoholu. Grozi mu odebranie prawa jazdy

Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nowym trenerem Barcelony zostanie dotychczasowy selekcjoner reprezentacji Holandii, Ronald Koeman.Wybór Holendra na tak prestiżowe stanowisko jest dość ryzykowny. Holender w karierze trenerskiej nie poradził sobie w Valencii i Evertonie. Tylko ostatnio wraz z kadrą Oranje odnosił sukcesy. Ściągnięcie byłego piłkarza Barcelony do klubu według mediów ma być początkiem restrukturyzacji. Na listę transferową zostali wystawieni niemal wszyscy zawodnicy.


"To może być koniec dla świętych krów" – przekonuje "Marca". Restrukturyzacja klubu ma sprawić, że część nietykalnych jak dotąd piłkarzy odejdzie z Dumy Katalonii. Nie będzie to jednak proste. Trudno wyobrazić sobie, by zawodnikom tym jakikolwiek inny klub zapłacił tyle, co Barcelona. Zadaniem Koemana ma być przekazanie niechcianym decyzji zarządu. "Holender musi udowodnić, że ma naprawdę silną osobowość" – możemy przeczytać w hiszpańskich mediach.

Władze Barcelony nie mają miejsca na błąd. Wybór Koemana wydaje się jednak dość zaskakujący. "Każda pomyłka trenera doprowadzi do jeszcze większego kryzysu, który i tak jest wystarczająco głęboki. Nowy trener musi wyciągnąć wnioski z błędów poprzedników" – uważa "Marca". Jedno jest pewne – przed 57-latkiem największe wyzwanie w karierze trenerskiej.

"Złowione w sieci". Jest pierwsza oferta dla Leo Messiego!
Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także