W FC Barcelona idą duże zmiany. Bliski opuszczenia klubu ma być Leo Messi, ale w jego miejsce na Camp Nou mają też trafić nowi piłkarze. Według "El Mundo Deportivo" trener Ronald Koeman poprosił działaczy o pozyskanie Georginio Wijnalduma z Liverpoolu.
W katalońskiej prasie od zatrudnienia Koemana sugerowano, że trener będzie chciał ściągnąć jakiegoś piłkarza z Holandii. Początkowo kandydatem miał być Donny van de Beek, ostatecznie pomocnik Ajaksu ma jednak trafić do Manchesteru United, a szkoleniowiec preferuje pozyskanie Wijnalduma.
29-letni Wijnaldum występuje na Wyspach Brytyjskich od 2015 roku. Najpierw był zawodnikiem Newcastle United, a po sezonie zmienił klub na Liverpool, z którym wygrał między innymi Ligę Mistrzów i mistrzostwo Anglii. Na rzecz transferu mają przemawiać dobre relacje pomocnika z byłym selekcjonerem reprezentacji Holandii.
W ostatnim czasie sam zawodnik nie naciskał na transfer, sprzedawać nie chce też Liverpool. Na razie zainteresowanie Barcelony nie zostało jeszcze skonkretyzowane w postaci oferty za Wijnalduma, należy się jednak spodziewać, że Katalończycy muszą się liczyć z wydatkiem rzędu kilkudziesięciu milionów euro.
Problemu nie ma za to stanowić wypłata piłkarza. Obecnie Wijnaldum inkasuje w Liverpoolu około pięciu milionów euro rocznie. Z kolei najlepiej zarabiającym zawodnikiem w Barcelonie w ostatnich latach był Messi z 50 milionami rocznej gaży.