29 sierpnia w Braunlage Rafał Jackiewicz pokonał niejednogłośnie na punkty Niemca Rico Muellera. Przynajmniej tak orzekli wówczas sędziowie. Nasz pięściarz wrócił do Polski i w internecie przeczytał, że... Niemcy pozbawili go tej wygranej. – Pojechałem, spałem pod lasem, nie mieliśmy na jedzenie, nie było pieniędzy. Znalazły się dopiero 45 minut przed walką. Przebrałem się i walczyłem. Sędziowie orzekli dwa do remisu dla mnie. Jak wróciłem z Facebooka dowiedziałem się, że jednak przegrałem ten pojedynek... – mówi nam Jackiewicz.