Przejdź do pełnej wersji artykułu

Tour de France: kolejny dublet Słoweńców. Wygrana Tadeja Pogacara i klęska Egana Bernala

2020-09-13 17:27 Tadej Pogacar i Primoż Roglić po dwóch tygodniach wyścigu zajmują dwie czołowe pozycje w klasyfikacji generalnej (fot. PAP/EPA)

To był kolejny popis słoweńskich kolarzy w tegorocznym Tour de France. Na 15., górskim etapie już po raz trzeci doszło do dubletu. Tym razem Tadej Pogacar (UAE-Team Emirates) wyprzedził Primoża Roglicia (Jumbo-Visma), który i tak pozostał liderem. W niedzielę wielki kryzys miał Egan Bernal (INEOS-Grenadiers). Kolumbijczyk pożegnał się z marzeniami o drugim triumfie z rzędu w Wielkiej Pętli.

Tirreno-Adriatico: Rafał Majka nadal wiceliderem. Czasówka wyłoni zwycięzcę wyścigu

To miał być jeden z kluczowych dni w tegorocznej edycji wyścigu. Na kolarzy czekały trzy podjazdy, w tym ten prowadzący do mety. Bardzo wymagający Grand Colombier po raz pierwszy w historii kończył etap Tour de France.

Uciekać próbowało wielu kolarzy, ale grupa Jumbo-Visma dyktowała bardzo mocne tempo i stało się jasne, że tego dnia wygra jeden z kolarzy walczących o żółtą koszulkę.

Pechowcem dnia został 16. w klasyfikacji generalnej Sergio Higuita. Młody Kolumbijczyk po nieodpowiedzialnym zachowaniu Boba Jungelsa (Deceuninck-Quick Step), który zajechał mu drogę, upadł. Wsiadł na rower i po chwili doszło do kolejnego wypadku z jego udziałem. Po chwili kolarz EF Pro Cycling wycofał się z wyścigu z powodu urazu dłoni.

Do decydujących momentów doszło już na prowadzącym do mety 17-kilometrowym podjeździe o średnim nachyleniu siedmiu procent. Koledzy Roglicia, m.in. dwukrotny zwycięzca etapowy tegorocznej edycji Wout van Aert, znów wykonali fenomenalną pracę. Co przyniosło szybko efekty.
Nieoczekiwanie bardzo wcześnie z grupy odpadł obrońca tytułu i trzeci dotychczas w generalce Egan Bernal. Kolumbijczykowi do pomocy został m.in. Michał Kwiatkowski, który tego dnia wyglądał lepiej od swojego lidera. Z tyłu został też inny znakomity zawodnik z Ameryki Południowej – Nairo Quintana (Arkea Samsic), poobijany po kraksie.

Bernal, który niesamowicie męczył się na podjeździe, tym samym praktycznie stracił szanse na drugi triumf z rzędu w Wielkiej Pętli. Wciąż jednak może się odrodzić i powalczyć w Alpach o zwycięstwa etapowe. Być może tak samo będzie z Kwiatkowskim...

Z przodu zaatakował były lider Adam Yates (Mitchelton-Scott), ale nie miał szans przy tempie nadawanym przez Toma Dumoulina (Jumbo-Visma), który poświęcił w tym roku swoje ambicje dla Roglicia.

W czołowej grupie faworytów, liczącej nieco ponad dziesięciu kolarzy, później nic się nie działo. Dopiero na ostatnim kilometrze jako pierwszy ruszył Roglić. Po chwili zaatakował Riche Porte (Trek-Segafredo).

Australijczyk nie miał jednak szans ze Słoweńcami na finiszu. 21-letni Pogacar tym razem okazał się szybszy od Roglicia i powtórzył sukces z dziewiątego etapu.
W klasyfikacji generalnej starszy ze Słoweńców wyprzedza swojego młodszego rodaka o 40 sekund. Mniej niż dwie minuty do byłego skoczka narciarskiego tracą jeszcze tylko dwaj Kolumbijczycy: Rigoberto Uran (EF Pro Cycling) oraz Miguel Angel Lopez (Astana).

Bernal z Kwiatkowskim stracili ponad siedem minut do zwycięzcy. Kolumbijczyk spadł na 13. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Poniedziałek będzie drugim i ostatnim dniem przerwy w Tour de France. Wszyscy zaangażowani w wyścig przejdą test na obecność koronawirusa. To bardzo ważne, bo przy zaledwie dwóch pozytywnych przypadkach w jednej grupie (nie tylko kolarze, ale także m.in. trenerzy itd.) cała drużyna zostanie wyrzucona z imprezy.

Wyniki 15. etapu (Lyon - Grand Colombier, 174,5 km):

1. Tadej Pogacar (Słowenia/UAE Team Emirates) 4:34.13
2. Primoż Roglić (Słowenia/Jumbo-Visma) ten sam czas
3. Richie Porte (Australia/Trek-Segafredo) strata 5 s
4. Miguel Angel Lopez (Kolumbia/Astana) 8
5. Enric Mas (Hiszpania/Movistar) 15
6. Sepp Kuss (USA/Jumbo-Visma)
7. Mikel Landa (Hiszpania/Bahrain McLaren)
8. Adam Yates (W.Brytania/Mitchelton-Scott) wszyscy ten sam czas
9. Rigoberto Uran (Kolumbia/EF Pro Cycling) 18
10. Alejandro Valverde (Hiszpania/Movistar) 24
...
24. Michał Kwiatkowski (Polska/Ineos Grenadiers) 7.20
25. Egan Bernal (Kolumbia/Ineos Grenadiers) ten sam czas

Klasyfikacja generalna po 15. etapie:

1. Primoż Roglić (Słowenia/Jumbo-Visma) 65:37.07
2. Tadej Pogacar (Słowenia/UAE Team Emirates) strata 40 s
3. Rigoberto Uran (Kolumbia/EF Pro Cycling) 1.34
4. Miguel Angel Lopez (Kolumbia/Astana) 1.45
5. Adam Yates (W.Brytania/Mitchelton-Scott) 2.03
6. Richie Porte (Australia/Trek-Segafredo) 2.13
7. Mikel Landa (Hiszpania/Bahrain McLaren) 2.16
8. Enric Mas (Hiszpania/Movistar) 3.15
9. Nairo Quintana (Kolumbia/Arkea-Samsic) 5.08
10. Tom Dumoulin (Holandia/Jumbo-Visma) 5.12
...
13. Egan Bernal (Kolumbia/Ineos Grenadiers) 8.25
27. Michał Kwiatkowski (Polska/Ineos Greandiers) 1:17.04

Otwarcie Orlen Wyścigu Narodów – kronika pierwszego etapu