{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Transfery. Vasyl Kravets zawodnikiem Lecha Poznań

Vasyl Kravets został nowym zawodnikiem Lecha Poznań. Po pomyślnym zaliczeniu testów medycznych ukraiński obrońca został wypożyczony do Kolejorza na rok z hiszpańskiego CD Leganes. Klub ma zagwarantowaną w umowie opcję pierwokupu piłkarza.
23-letni Kravets jest wychowankiem Karpat Lwów, w barwach których zdążył rozegrać 35 spotkań, zanim w 2017 roku przeniósł się do hiszpańskiego CD Lugo. Najpierw trafił tam na roczne wypożyczenie, a po tym okresie Hiszpanie zdecydowali się na wykupienie go. Koszulkę ekipy z Galicji nowy obrońca Kolejorza ubierał przez trzy sezony.
W styczniu 2019 roku Kravets przeniósł się do grającego wówczas w La Liga zespołu Leganes i miesiąc później zadebiutował w spotkaniu z Valencią. W Primera Division zagrał łącznie sześć spotkań. Ostatnie pół roku spędził zaś na wypożyczeniu do swojego poprzedniego klubu CD Lugo, w barwach którego piętnastokrotnie zagrał na boiskach La Liga 2.
– Na boisku jestem typem pracusia. Zawodnika, który na murawie naprawdę dużo pracuje, zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Niezależnie od tego, czy jest dwudziesta, trzydziesta czy dziewięćdziesiąta minuta meczu, zawsze walczę do upadłego – opowiada o sobie 23-letni piłkarz.
Nowy boczny obrońca Kolejorza był też etatowym reprezentantem Ukrainy we wszystkich kadrach młodzieżowych, ale debiutu w seniorskiej reprezentacji jeszcze się nie doczekał. W 2018 roku był już powołany przez selekcjonera Andrija Szewczenkę na mecze ze Słowacją i Włochami.
– Kravets ma zwiększyć rywalizację na pozycji lewego obrońcy, ale równie dobrze może zagrać na boku boiska wyżej lub na skrzydle może wystąpić Tymoteusz Puchacz, który ostatnio częściej występował w defensywie, ale w poprzednim sezonie regularnie grał także w pomocy. Kravets to doskonale przygotowany fizycznie zawodnik o usposobieniu ofensywnym, z dobrym dośrodkowaniem, który doskonale pasuje do preferowanego przez nas stylu gry – opisuje dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa.