| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Przykłady takich graczy jak Patryk Małecki, Artur Sobiech czy Michał Kucharczyk pokazują, że czasem warto dać szansę młodym, którzy brak doświadczenia potrafią nadrobić ambicją i determinacją. Kto ma szansę zabłysnąć i wygryźć ze składu ligowych weteranów?
Oto piłkarze, którzy – naszym zdaniem – mogą pozytywnie zaskoczyć kibiców i stać się gwiazdami Ekstraklasy.
Młody „Kosa” powraca na Łazienkowską
Syn znakomitego polskiego piłkarza już w zeszłym sezonie udowodnił, że podobnie jak ojciec wie jak zdobywa się bramki. O Jakubie Koseckim było już głośno, gdy w rozgrywkach 2009/10 został wybrany najlepszym piłkarzem Młodej Ekstraklasy. Zawodnik warszawskiej Legii spędził ostatni sezon na wypożyczeniu w pierwszoligowym Łódzkim KS, gdzie był wyróżniającym się graczem i zdobył 11 bramek.
To właśnie między innymi dzięki Koseckiemu łódzki zespół tak gładko awansował do Ekstraklasy. ŁKS pragnął zatrzymać młodego pomocnika na kolejny sezon, ale Maciej Skorża zdecydował się dać mu szansę i pozostawić w drużynie.
Teraz przed Koseckim trudne wyzwanie, aby wygryźć ze składu Manu, Macieja Rybusa czy Michała Kucharczyka. Ambicji i talentu na pewno mu nie brakuje, ale gra w zespole aspirującym do walki o mistrzostwo będzie dla młodego „Kosy” prawdziwą próbą.
Strzał życia w meczu z City, co dalej?
Mateusz Możdżeń znalazł się na ustach wszystkich polskich kibiców, po tym jak zdobył przepiękną bramkę w meczu Ligi Europejskiej z Manchesterem City. 20-letni pomocnik Lecha przypieczętował swoim strzałem zwycięstwo polskiego zespołu i sensacyjny awans na pierwsze miejsce w grupowej tabeli.
Kilka dni wcześniej zanotował pierwsze trafienie w Ekstraklasie, w meczu przeciwko Wiśle Kraków. Możdżeń zdobył dwie bramki w przeciągu tygodnia... po czym kompletnie zgasł i zatracił formę. Tym razem jednak wierzy, że uda się ją ustabilizować i wywalczyć miejsce w podstawowej jedenastce. – Traktuję te rozgrywki jako przełomowe. Ciągle mówi się, że jestem młody. Wiecznie taki nie będę i trzeba wreszcie coś osiągnąć – powiedział w wywiadzie z "Przeglądem Sportowym".
Wydaje się, że Możdźeń ambitną postawą przekonał do siebie trenera Bakero, bo tylko w jednym ze sparingów nie wystąpił w podstawowym składzie. Pomocnik Lecha zaliczył fantastyczny występ w inaugurującym spotkaniu T-Mobile Ekstraklasy, w którym Lech rozbił ŁKS aż 5:0. Możdżeń dwukrotnie swoimi podaniami otwierał drogę do bramki. Teraz nie pozostało mu nic innego jak podtrzymać dobrą passę i pewnym krokiem ruszyć na podbój ligi.
„Odkrycie Roku” spłaca kredyt zaufania
W zeszłym sezonie zrobiło się o nim głośno nie tyle z powodu świetnych wyników sportowych, co kontrowersyjnego wyróżnienia. Maciej Jankowski otrzymał główną nagrodę tygodnika „Piłka nożna” w kategorii „Odkrycia Roku” Ekstraklasy.
Decyzja gazety tak mocno wstrząsnęła Wojciechem Kowalczykiem, że były gwiazdor Legii Warszawa zdecydował zrzec się tego samego wyróżnienia, które otrzymał jeszcze w 1991 roku. Być może rzeczywiście nagrodę przyznano Jankowskiemu na wyrost, ale teraz utalentowany napastnik Ruchu Chorzów ma szansę udowodnić, że potrafi grać w piłkę.
Na koniec zeszłego sezonu 21-letni zawodnik miał 8 strzelonych goli i był najskuteczniejszym graczem w zespole. Jeśli będzie rozwijał się w tak szybkim tempie, to można się spodziewać, że nie zagrzeje zbyt długo miejsca w zespole trenera Fornalika. O Jankowskiego powoli zaczynają pytać bogatsze kluby Ekstraklasy, a sam piłkarz znalazł się nawet w kręgu zainteresowań selekcjonera reprezentacji. – Jeżeli w nowym sezonie zrobi dalszy postęp, na pewno zasłuży na szansę – powiedział Franciszek Smuda.
„Gruziński Messi” ma oczarować Widzew
Nika Dżalamidze przychodził do łódzkiego klubu w zimie, jako piłkarz kompletnie anonimowy. Wystarczył znakomity mecz z Koroną Kielce (bramka i dwie asysty), aby ochrzczono go „gruzińskim Messim”. Przydomek nadany został zdecydowanie na wyrost, ale niechciany w CSKA Moskwa piłkarz udowodnił, że drzemie w nim ogromny potencjał.
Jeśli uda mu się ustabilizować formę, będziemy mogli regularnie oglądać popisy filigranowego piłkarza w barwach Widzewa co najmniej do końca jesiennej rundy. Dżalamidze jest jedynie wypożyczony, a klauzula odstępnego wynosi 300 tys. euro i może się to okazać zaporową kwotą dla łódzkiego klubu. Niewykluczone, że Gruzin zostanie wykupiony przez inny polski klub i stanie się prawdziwą gwiazdą polskiej Ekstraklasy.
Talent z Bałkanów w drodze do wielkiej kariery
Ermin Seratlić w Jagiellonii występuje zaledwie pół roku, ale w kilku meczach zdołał zabłysnąć i udowodnić, że ma papiery na bycie gwiazdą w polskiej lidze. Pomocnik rodem z Czarnogóry zdążył już zadebiutować w reprezentacji U-21 i wzbudza zainteresowanie klubów z Hiszpanii czy Turcji.
Podczas wiosennej rundy lepsze występy przeplatał słabymi, ale trzeba pamiętać, że cały zespół Michała Probierza zdecydowanie obniżył loty i zakończył rozgrywki poza podium. Szkoleniowca zastąpił na stanowisku Czesław Michniewicz. Być może pod okiem nowego trenera, 20-letni Seratlić rozwinie skrzydła i poprowadzić Jagę do walki o europejskie puchary.
Całą piątkę wymienionych piłkarzy wyróżnia wyjątkowy talent. Udowodnili swoje nieprzeciętne umiejętności w poprzednim sezonie. Teraz przyszedł czas na potwierdzenie, że przebłyski geniuszu nie były dziełem przypadku.
Czytaj także: Niespodzianka w Łodzi. Widzew postraszył mistrza!
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
17:00
Pogoń Szczecin
16:00
KGHM Zagłębie Lubin
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.