Crvena Zvezda o fazę play-off Ligi Mistrzów zagra z Omonią, która ma za sobą pokonanie Legii. Mistrzowie Serbii zaczynają dominować w kraju. Piłkarzy sprzedają za miliony, ich trenerem jest legenda, a w składzie jest dwóch piłkarzy z przeszłością w Ekstraklasie. Transmisja spotkania w TVP Sport, na stronie TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej.
Milan Borjan, bramkarz belgradzkiego klubu ma za sobą grę w Koronie Kielce. Nowy rezerwowy, Srdan Spiridonović, jeszcze niedawno biegał w koszulce Pogoni Szczecin. Aleksandar Katai ma za sobą występy w MLS, a całością rządzi Dejan Stanković, legenda serbskiej piłki. Crvena Zvezda Belgrad walczy o grę w Champions League. W trzeciej rundzie eliminacji jej rywalem będzie Omonia, która wcześniej wyeliminowała Legię Warszawa.
– To zespół, który zawsze stara się atakować. Nie inaczej będzie w meczu z Omonią. Mają własny styl gry, choć potrafią go zmodyfikować w grze z mocniejszymi przeciwnikami. Tak było w przeszłości Liverpoolem, choć i tak byli w stanie pokonać Anglików. Mają charakter, stawiają na agresję w grze i mocny pressing. Wiele mówi fakt, że to zespół, który wciąż się rozwija. Crvena jest bardzo dobrą drużyną – opowiada Stanko Svitlica, były król strzelców w barwach Legii Warszawa.
Crvena Zvezda regularnie dzieli się tytułami z Partizanem. Gdyby wspominać w pełni o ich rywalizacji, niezbędne byłoby stworzenie książki, a przynajmniej solidnej rozprawki. Przez ostatnie dziesięć lat, zdobywały mistrzostwo po pięć razy. Odkąd przestała istnieć liga Jugosławii, a potem Serbii i Czarnogóry, częściej sukcesy świętowali gracze występujący na belgradzkiej Marakanie.
Teraz Gwiazda zaczyna się odkuwać. Zespół prowadzony przez Stankovicia zdobył trzy tytuły z rzędu. 42-latek pracuje w Belgradzie od grudnia 2019 roku, ale odcisnął już piętno na zespole. Dodatkowo działa magia jego nazwiska, na które pracował grając latami najpierw w Lazio, a następnie w Interze Mediolan. Pozytywem jest też sentyment, bo nie byłoby kariery we Włoszech, gdyby nie początek drogi w Crvenej.
– Partizan ma więcej talentów. Sprzedaje też zawodników z większe pieniądze. Za bardzo perspektywicznego gracza był uważany Pavlović. Pewne jest, że duża kwota zostanie zapłacona za Stevanovicia, który robi furorę. Już jest wyceniany na dziesięć milionów euro. Partizan chce czekać i zarobić na nim jeszcze więcej. Mają jedną z najlepszych szkółek w Europie. Młody gracz szybko dostaje tam szansę i może liczyć na zaufanie. Wygląda to podobnie jak w Legii, gdzie grają Karbownik i Rosołek lub w Lechu. To dobry trend, kiedy nie ma się milionów na transfery. Partizan ma swoje obozy, na które przyjeżdża po dziesięć tysięcy dzieci. W ten sposób szuka zawodników. Crvena też miewa utalentowanych piłkarzy, ale inaczej buduje skład – dodaje Serb, który był pierwszym zagranicznym królem strzelców w Ekstraklasie.
Crvena ma także swoją szkółkę, choć uważana jest ona dopiero za trzecią w kraju – po Partizanie i Vojvodinie Nowy Sad. – Warto zwrócić uwagę na 21-letniego Veljko Nikolicia. To ciekawy piłkarz, gra agresywnie, ma dobre uderzenie z dystansu. To duży talent, na którym Crvena może zarobić miliony. To ofensywny pomocnik, który nie jest jeszcze tak istotny dla drużyny jak El Fardou Ben czy Aleksandar Katai, którego można nazwać najlepszym piłkarzem zespołu. To niesamowity zawodnik – twierdzi Svitlica.
Na razie Crvena pokonuje kolejne przeszkody. Mistrzowie Serbii w pierwszej rundzie wygrali u siebie 5:0 z Europa FC, klubem z Gibraltaru. Więcej nerwowości było w drugiej fazie, gdy doszło do wyjzdowego spotkania z KF Tirana. Ostatecznie drużyna z Albanii przegrała 0:1. Teraz Serbów czeka kolejny mecz na terenie przeciwników. Rywalami będzie Omonia z Nikozji, która ma za sobą ogranie 2:0 Legii Warszawa. – Crvena jest w dobrej formie, prowadzi w lidze. Widzę, że zespół jest w dobrej formie i stawiam na wygraną Serbów – kończy były piłkarz Legii i Wisły Kraków.
Zwycięzca meczu Omonia – Crvena zmierzy się o Ligę Mistrzów z Olympiakosem. Wtedy o awansie zadecyduje dwumecz. Spotkanie Cypryjczyków z Serbami będzie można zobaczyć na antenie TVP Sport, a także na TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej. Początek transmisji o godzinie 16:55 w środę 16 września.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.