26 sierpnia doszło do bezprecedensowego wydarzenia w historii amerykańskiego sportu. Koszykarze, baseballiści, piłkarze i tenisistki nie wyszli na boiska, by zaprotestować przeciwko postrzeleniu Jacoba Blake'a podczas interwencji policyjnej w mieście Kenosha. Bojkot budzi nadal wiele dyskusji i kontrowersji. Akcję można oceniać w różny sposób, ale na pewno nie zostanie zapomniana. Niestety, w historii mieliśmy często do czynienia z sytuacjami, gdy sportowców i kibiców w Stanach próbowało się pomijać wyłącznie ze względu na kolor skóry.
Czytaj także: Golf pod krawatem. Historia Czesława Romankiewicza
ULUBIONA ROZRYWKA (NIE DLA) WSZYSTKICH AMERYKANÓW
Popularność baseballa wzrosła w tempie wykładniczym po zakończeniu wojny secesyjnej. Dyscyplina ta była jedną z niewielu spraw, które łączyły ludzi zarówno na północy jak i na południu Stanów Zjednoczonych. Wiara w siłę sportu towarzyszyła również trzem działaczom społecznym z Filadelfii, Octaviusovi Catto, Jacobowi White’owi i Williamowi Still'owi, którzy aktywnie walczyli o prawa Afroamerykanów. W 1865 roku zdecydowali się na otwarcie pierwszego klubu baseballowego tej społeczności, Philadelphia Pythianas. Lokalny związek sportowy nie zgodził się na rejestrację drużyny z czarnoskórymi w składzie, dlatego Pythianas musieli rozgrywać mecze w znajdującej po drugiej stronie rzeki Delaware miejscowości Camden. Dobre bilanse sezonowe i zwycięstwa w spotkaniach z klubami zatrudniających wyłącznie białych graczy nie wystarczały, by otrzymać zgodę od krajowych działaczy na zgłoszenie do federacji. W grudniu 1867 roku po raz pierwszy zawarto oficjalnie w przepisach zakaz rejestracji klubów z choć jednym czarnoskórym w składzie. Po zabójstwie Catto na wiecu wyborczym w 1871 roku Pythianas zakończyli działalność.
Mimo że Jackie Robinson jest uznawany za pierwszego Afroamerykanina w Major League Baseball, najważniejszych rozgrywkach baseballowych w USA, to gracze o innym kolorze skóry pojawiali się w składach MLB jeszcze przed debiutem Robinsona w Los Angeles Dodgers w 1947 roku. Wiliam Edward White zagrał w jednym spotkaniu w 1879 roku, a w sezonie 1884 w zespole Toledo Blue Stockings spędzili sezon bracia Walker. Pierwszym Afroamerykaninem grającym zawodowo był Bud Fowler, który nie grywał jednak w głównych ligach krajowych. Fowler został gwiazdą drużyny Keokuk w stanie Iowa. Dzięki połączeniu trzech zespołów doszło w 1885 roku do powstania Cuban Giants – pierwszego profesjonalnego zespołu złożonego wyłącznie z czarnoskórych graczy. W składzie paradoksalnie nie było żadnego Kubańczyka, ale promotor drużyny, Walter Cook, uznał, że przydomek "Cubans" będzie lepiej pasował. Zawodnicy zarabiali od 12 do 18 dolarów tygodniowo, dużo więcej niż przeciętni Afroamerykanie w tamtym czasie. Sukcesy w meczach z lepiej notowanymi zespołami przyciągały rzesze kibiców na mecze Cuban Giants, podczas zimowego tournee w Hawanie pojawiło się nawet 15 tysięcy widzów. Rok po tym, jak St. Louis Browns ze względów rasowych odmówili gry z Cuban Giants, powstały przepisy zabraniające Afroamerykanom gry nawet w niższych ligach baseballowych.
Sześć zespołów utworzyło więc własną ligę czarnoskórych. Wśród uczestników byli wspomniani Pythians, którzy zdecydowali się na wznowienie działalności. Liga, tak jak klub, zdołała jednak przetrwać tylko sezon. W Stanach Zjednoczonych zaczęło pojawiać się wiele klubów nawiązujących nazwą do legendarnych Cuban Giants, zawierających w nazwie Cuban i zatrudniających afroamerykańskich graczy. Jeden z miotaczy Cuban X-Giants, Anderw "Rube" Foster przysłużył się szczególnie rozwojowi rozgrywek Afroamerykanów. W 1905 roku przejął część udziałów w Leland Giants, zmieniając kilka lat później nazwę drużyny na Chicago American Giants. Od 1910 dążył do ponownego zorganizowania ligi dla Afroamerykanów, w której właścicielami zespołów mieli być wyłącznie czarnoskórzy.
Udało się to dopiero po I wojnie światowej. W 1920 roku powstała Negro National League, a pełną kontrolę nad ligą i wszystkimi ośmioma zespołami miał właśnie Foster. Negatywne konotacje z określeniem "Negro" pojawiły się w języku angielskim dopiero w latach siedemdziesiątych, dlatego nazwa nie budziła wówczas żadnych zastrzeżeń. Szybko zaczęły pojawiać się inne ligi wyłącznie dla Afroamerykanów, a najlepsze zespoły spotykały się w Colored World Series. Zwycięzcy Negro National League i Eastern Colored League rywalizowali w latach 1924-27, do dnia, gdy druga z wyżej wymienionych lig ogłosiła upadłość. Również Negro National League wpadła w kryzys po zmianach psychicznych Fostera spowodowanych zatruciem gazem. Zmarł w 1930 roku, a założona przez niego liga upadła rok później.
Na odrodzenie rozrywek nie trzeba było długo czekać. W styczniu 1932 roku powstała East-West League. Szybki wzrost popularności spotkań czarnoskórych graczy był możliwy dzięki działaniom znanego przestępcy, Gusa Greenlee. Na początku chciał wykorzystać zakupiony przez siebie klub do prania brudnych pieniędzy. Szybko jednak wciągnął się w sport, fundując nawet budowę stadionu w Pittsburgu i organizując mecze gwiazd, podobnie jak miało to miejsce w MLB. Zmagania najlepszych czarnoskórych graczy wybieranych przez czytelników gazet miały miejsce aż do 1962 roku, a najlepsze drużyny mierzyły się w latach 1942-1948 w Negro World Series. Negro Leagues zaczęły tracić na popularności po tym, jak Afroamerykanie zostali dopuszczeni do wszystkich najważniejszych lig baseballowych w kraju, w tym do MLB. Było to możliwe dzięki nowemu komisarzowi MLB, Happy'emu Chandlerowi. Jego poprzednik, Kenesaw Mountain Landis, chwalony za wkład w rozwój tego sportu, sprzeciwiał się cały czas występom czarnoskórych. Menedżerowie starali się zatrudnić zawodników o innym kolorze skóry, akcentując ich rzekome kubańskie bądź indiańskie pochodzenie, jednak te wysiłki były daremne.
Decydujący okazał się wkład Afroamerykanów w zwycięstwo w II wojnie światowej. Chandler uznał, że nie może zakazywać gry tym, którzy poświęcali życie w walce o kraj. Na to czekał Branch Rickey, menedżer Brooklyn Dodgers, który w październiku 1945 roku podpisał kontrakt z Jackiem Robinsonem. Robinson okazał się istotnym wzmocnieniem drużyny, zdobywając tytuł Debiutanta Sezonu. Numer 42, z którym grał Jackie Robinson, został nawet zastrzeżony przez wszystkie zespoły MLB. Na podstawie historii Robinsona powstał film "42 – Prawdziwa historia amerykańskiej legendy". W rolę baseballisty wcielił się zmarły niedawno aktor Chadwick Boseman.
Lawina ruszyła. Coraz więcej klubów stosowało się do integracji rasowej. Najdłużej trzeba było czekać na to w Boston Red Sox, bo aż 14 lat. Po przegranej sprawie klub musiał ostatecznie zrezygnować z takiej postawy i dyskryminacji na tle rasowym. Najlepszym przykładem tego, jaki postęp zrobiono są ostatnie uroczystości uczczenia setnej rocznicy utworzenia Negro League przez MLB. Wielką popularnością cieszą się również karty i gry z ówcześnie grającymi Afroamerykanami, jak na przykład specjalne odsłony Strat-O-Matic, baseballowej symulacji.
W kraju zawrzało. Afroamerykanie zaczęli świętować, z kolei część zawiedzionych białych kibiców zaatakowała dzielnice zamieszkane przez czarnoskórych. Do prowokacji i aktów przemocy dochodziło z obu stron. W zamieszkach, które opanowały kraj zginęło koło 20 osób, a rannych zostało kilkaset. Zablokowano emisję filmu z walki, ponieważ obawiano się, że wywoła to jeszcze większe niepokoje. A Johnson zaczął wieść hulaszcze życie. Zarzucono mu złamanie przepisów rasowych, za co groziła kara więzienia. Musiał uciec do Europy. Przez długi czas nie walczył z czarnoskórymi bokserami, stosując te same sztuczki i odmowy, jakie napotykał kilka lat wcześniej przed walkami mistrzowskimi. Stał się legendą Stanów Zjednoczonych. W 1970 roku powstał o nim film, do którego ścieżkę dźwiękową skomponował wirtuoz jazzu, Miles Davis. Album "A Tribute to Jack Johnson" zaliczany jest do najlepszych dzieł muzycznych w historii.
Pierwszym zawodnikiem w NBA o kolorze skóry innym niż biały był Watuaru Misaka. Mierzący 170 centymetrów Amerykanin o japońskich korzeniach rozegrał 3 spotkania w New York Knicks. Szlak Afroamerykanom przetarł dopiero jednak Earl Lloyd, który w 1950 roku dołączył do drużyny Washington Capitols, późniejszy mistrz NBA w barwach Syracuse Nationals. Lloyd spotykał się z wieloma rasistowskimi przejawami, między innymi z opluciem przez kibica. Nie poddawał się, ale masa afroamerykańskich graczy pojawiła się w lidze dopiero w latach sześćdziesiątych. Obecne były nadal oskarżenia w stosunku do klubów, że nie zatrudniają więcej niż 3-4 graczy z tej społeczności. Dziś nikt nawet nie pomyślałby o postawieniu takich zarzutów. Średnio trzech na czterech koszykarzy w NBA jest czarnoskórych. Struktura widzów NBA również jest wyrównana. 45 procent oglądających ligę to Afroamerykanie, to niespotykany wynik w innych rozgrywkach. Ma to duży wpływ na poczynania ligi i jej zaangażowanie w sprawy społeczne.
Nie inaczej jest w przypadku NFL, gdzie zaczął się protest w formie klękania podczas hymnu państwowego, tak rozpowszechniony ostatnio przez sportowców na całym świecie. Akcja, zainicjowana przez rozgrywającego San Francisco 76ers Colina Kaepernicka wywołuje nadal wiele emocji, dyskusji i kontrowersji, są tematem nie tylko w sportowych mediach, ale również politycznych. Kaepernick utrzymuje, że jego manifestacja to powód, że nie jest już graczem NFL. Trzeba jednak zauważyć, że drużyna z tym 32-latkiem przez trzy sezony z rzędu była poza play-off.
W NFL czarnoskórzy gracze pojawiali się od początku ligi, czyli od 1920 roku. Podejście do nich i zarazem ich liczba zmieniały się na przestrzeni lat. Po nasileniu się rasizmu w USA, spowodowanym Wielkim Kryzysem, Afroamerykanie zaczęli znikać powoli z ligi. Szczególnym przeciwnikiem ich obecności był założyciel Boston Braves, drużyny znanej jako Washington Redskins, a która pod wpływem niedawnych protestów musiała zmienić nazwę, George Preston Marshall.
Twierdził, że "zatrudni czarnoskórego futbolistę wtedy, gdy Harlem Globetrotters będzie podpisywać umowy z białymi koszykarzami". Pod jego naciskiem zespoły nie myślały nawet o szukaniu talentów wśród Afroamerykanów. Rasistowskie zachowanie biznesmena wynikało z powodów pragmatycznych, Marshall liczył bowiem na wsparcie fanów z południa USA. Sprzeciwiał się powstaniu drużyny w tej części kraju, bojąc się utraty zysków. Dlatego mimo wpływu na zasady futbolu amerykańskiego i NFL, jak chociażby ustalenia formatu terminarza, podziału zysków, rozdziału na dywizje i pionierskie wykorzystanie transmisji telewizyjnych, to powszechnie znane nazwisko zostało ostatnio usunięte z Galerii Sław jego klubu, a pomnik sprzed stadionu Redskins. Rezygnacja z czarnoskórych graczy, nawet wtedy, gdy większość drużyn rezygnowało z dyskryminacyjnych zasad, sprawiła, że waszyngtoński zespół nie odnosił wielu sukcesów. Pierwszy Afroamerykanin zagrał w Redskins dopiero w 1962 roku, po tym jak Robert F. Kennedy zagroził Marshallowi wypowiedzeniem umowy na wynajem stadionu.
Powojenna rzeczywistość wpłynęła także na NFL. Do zatrudnienia wybitnego Kenny’ego Washingtona z UCLA również doprowadziła groźba wypowiedzenia umowy stadionowej. Trzydziestoczterolatek został zawodnikiem Los Angeles Rams w 1946 roku. W odniesieniu większych sukcesów przeszkodziły mu kontuzje, jednak na jego pożegnalnym meczu dwa lata później zjawiło się 80 tysięcy kibiców. Większość zespołów, oprócz wspomnianych Redskins, przełamało barierę rasową najpóźniej w 1952 roku. Liczba czarnoskórych futbolistów zwiększyła się znacząco po połączeniu NFL z American Football League w 1970 roku. AFL w mniejszym stopniu niż NFL była uprzedzona wobec Afroamerykanów. Mimo że obecnie 70 procent graczy w lidze to czarnoskórzy, to ich liczba nie jest taka sama na wszystkich pozycjach. Afroamerykanie grają częściej na pozycjach siłowych. 23 z 32 głównych rozgrywających jest białych, podobnie jak 31 z 32 kopaczy.
Afroamerykanie musieli najdłużej czekać na reprezentanta w NHL. Pierwsza liga dla czarnoskórych powstała w końcówce XIX wieku, ale zawodnicy innej rasy niż biała pojawili się w niej dopiero po II wojnie światowej. Prekursorem był Larry Kwong, Kanadyjczyk pochodzenia chińskiego, który w roku 1948 zagrał w jednym meczu w New York Rangers. Dziesięć lat później w Boston Bruins wystąpił pierwszy czarnoskóry hokeista, Kanadyjczyk Willie O’Ree. Na Afroamerykanina przyszedł czas dopiero w 1982. Val James spędził w NHL 5 sezonów. Doświadczenia i rasistowskie obelgi kibiców sprawiły, że przez wiele lat pozostawał w traumie. Dziś hokeiści innych ras niż biała stanowią 7 procent graczy. Jedną z grup etnicznych, które czują się dyskryminowane przez największe ligi w USA są nadal Azjaci. Ich udział w tych rozgrywkach waha się od 1 do 2 procent. Kwestie rasowe dotykają też sportu akademickiego – większy procent czarnoskórych niż białych popiera bowiem wprowadzenie systemu wynagrodzeń i rekompensat dla sportowców uczestniczących w zawodach uniwersyteckich.
W przeciwieństwie do pań, czarnoskórzy tenisiści nie są teraz w czołówce światowych rankingów. Pierwszym i jak do tej pory jedynym Afroamerykaninem, który wygrał turnieje wielkoszlemowe na kortach Wimbledonu, Flushing Meadows i Melbourne Park jest Arthur Ashe. Rozpoczął grę w tenisa w wieku siedmiu lat. Ze względu na zakaz uczestniczenia w turniejach oraz obecności na zadaszonych kortach, co było spowodowane segregacją rasową, musiał przenieść się do Saint Louis. Po zwycięstwach w juniorskich mistrzostwach Stanów Zjednoczonych uzyskał stypendium na UCLA. Pomógł Uniwersytetowi Kalifornii zdobyć akademickie mistrzostwo kraju. Jako pierwszy czarnoskóry został powołany do reprezentacji USA biorącej udział w Pucharze Davisa. Był częścią zwycięskiego składu. Mimo amatorskiego statusu udało mu się wygrać US Open w 1968, jednak nie mógł przyjąć nagrody w wysokości 12 tysięcy dolarów. Władze RPA nie chciały mu też przyznać wizy na turnieje w tym kraju, tłumacząc się polityką apartheidu. Po tym, jak mu się to w końcu udało, bardzo żałował gry w tym rasistowskim państwie.
Ashe musiał zakończyć karierę po zawale serca. Nie oznaczało to jednak końca aktywności publicznej, starał się działać społecznie na rzecz zakończenia dyskryminacji. Podczas transfuzji krwi przy drugiej operacji serca został zakażony wirusem HIV. Zdecydował się na utworzenie fundacji zdrowotnej edukującej i uświadamiającej zagrożenia, jakie niesie ze sobą AIDS. W uznaniu zasług został Sportowcem Roku 1992 magazynu Sports Illustrated. Kilka miesięcy później zmarł po zapaleniu płuc spowodowanym chorobą. Nie byłoby jednak sukcesów Gibson i Ashe’a, gdyby nie działania Roberta Waltera Johnsona, lekarza, który sfinansował wiele obozów tenisowych dla dzieci pochodzenia afroamerykańskiego. Johnson w 2007 roku został pośmiertnie przyjęty do grona Tenisowej Galerii Sław.
Dyscypliną, która najpóźniej dopuściła przedstawicieli innych ras niż biała do udziału w turniejach w Stanach Zjednoczonych był golf. Dyskryminacyjne przepisy wykreślono dopiero w 1961 roku. Trzy lata później Althea Gibson zamieniła więc korty tenisowe na pola golfowe. Wspominana tenisistka zaczęła golfową karierę w wieku 37 lat. Eksperci chwalili grę, jednak podkreślali fakt, że mogła wejść na światowy poziom, gdyby pozwolono jej rozpocząć przygodę z golfem w młodości. Najbardziej znanym z czarnoskórych graczy jest oczywiście Tiger Woods. Jest kojarzony nawet przez tych, którzy nie mają pojęcia, ile dołków ma klasyczne pole golfowe, bo zdołał przebić się do popkultury. Większość kontraktów sponsorskich zostało jednak zerwanych po ujawnieniu problemów w jego życiu rodzinnym, a do tego doszły liczne kontuzje. Wielokrotny zwycięzca mistrzostw świata i zdobywca tytułów wielkoszlemowych wrócił niedawno na szczyt, czego najlepszym dowodem jest zeszłoroczne zwycięstwo w turnieju Masters.
Najlepszym symbolem, jak w zaledwie dwadzieścia lat po zakończeniu wojny zmieniło się podejście do Afroamerykanów w amerykańskim sporcie, była reakcja NBA, NHL, MLB i PGA na informację o śmierci Martina Luthera Kinga. Na początku kwietnia 1968, mimo sprzeciwu kilku właścicieli klubów, doszło do przełożenia wielu wydarzeń sportowych. Jeszcze tylko raz zdecydowano się na taki krok. Kilka tygodni temu. Z pewnością zobaczymy jeszcze w najbliższych miesiącach wiele akcji związanych z prawami czarnoskórych obywateli USA oraz liczne inicjatywy społeczne i polityczne. Każdy ma prawo do ich oceny, jednak nie można lekceważyć ich wpływu na amerykański sport oraz na kulturę tego państwa.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.