{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
PKO Ekstraklasa. Lech Poznań – Warta Poznań 1:0. Przełamanie Kolejorza

Lech pokonał u siebie Wartę 1:0 (0:0) w meczu 4. kolejki PKO Ekstraklasy. Derby Poznania rozegrano po raz pierwszy od 25 lat, a dla Kolejorza to premierowa ligowa wygrana w tym sezonie.
JUBILEUSZ ZAGŁĘBIA NA REMIS. CRACOVIA WCIĄŻ NIEPOKONANA
PRZED MECZEM
Oba zespoły w pierwszych ligowych spotkaniach nie odniosły zwycięstwa. Warta nie strzeliła nawet gola. Lech przystępował do meczu z dorobkiem dwóch punktów, Warta miała na koncie jedno "oczko".
BOHATER MECZU: Jakub Moder
To po jego uderzeniu sędzia podyktował rzut karny dla Kolejorza. Później Moder zamienił "jedenastkę" na gola. Środkowy pomocnik znów okazał się kluczową postacią Lecha.
JAK PADŁY GOLE?
1:0 (89') – Jakub Moder oddał strzał zza pola karnego, a piłka trafiła w rękę Łukasza Trałki. Sędzia podyktował rzut karny. Chwilę później Moder podszedł do piłki i zapewnił zwycięstwo Kolejorzowi.
JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE?
4' – Mariusz Rybicki zagrał na piąty metr, a Mateusz Kuzimski uprzedził obrońców Lecha i Filipa Bednarka i doszedł do piłki. Napastnik uderzył jednak nad poprzeczką.
4' – Trałka kopnął na bramkę, ale dobrze zachował się Bednarek.
28' – Jan Sykora przejął piłkę w środku pola i podał do Mikaela Ishaka. Ten ruszył w kierunku bramki, zaczekał na kolegów i zagrał do Daniego Ramireza, a Hiszpan popisał się "podcinką" i strzelił gola.
50' – fantastyczny kontratak Lecha, po którym doskonałą szansę miał Michał Skóraś. Zawodnik Kolejorza dostał podanie od Ishaka, był kilka metrów od bramki i kopnął nad poprzeczką. W tej sytuacji powinien strzelić gola.
60' – Alan Czerwiński dośrodkował z prawej strony, a Skóraś uderzył piłkę głową. Adrian Lis poradził sobie jednak z tym strzałem.
63' – kolejna szansa Skórasia. Tym razem dostał piłkę przed polem karnym, ułożył ją na lewej nodze i oddał strzał. Kopnął jednak nad poprzeczką.
74' – Trałka wrzucił z rzutu rożnego, a Aleks Ławniczak uderzył głową. Bednarek świetnie przeniósł piłkę nad poprzeczką.
85' – kapitalna akcja Lecha. Kolejorz wyprowadził kontratak, po którym Nika Kaczarawa stanął przed Adrianem Lisem. Bramkarz wygrał ten pojedynek.