{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Patryk Dziczek zasłabł na boisku. Badania wykluczyły problemy z sercem
TVPSPORT.PL /
We włoskich mediach pojawiają się pierwsze informacje dotyczące stanu zdrowia Patryka Dziczka po tym jak młodzieżowy reprezentant Polski stracił przytomność na treningu. Nocne badania wykluczyły problemy z sercem.
Patryk Dziczek spędził noc w poniedziałku na wtorek w szpitalu pod obserwacją. Jak informuje serwis TuttoSalernitana.com, pierwsze badania dały obiecujące wyniki i prawdopodobnie Polak w środę opuści szpital w Salerno.
Na razie czekamy na oficjalne oświadczenie Salernitany, do której piłkarz jest wypożyczony z rzymskiego Lazio. Najważniejsze, że – według nieoficjalnych doniesień – powodem zasłabnięcia nie były problemy z sercem.
22-letni pomocnik zemdlał i upadł na murawę w czasie poniedziałkowego treningu. Nie miał kontaktu z żadnym innym zawodnikiem. Dopóki nie przejdzie bardziej szczegółowych badań, prawdopodobnie nie będzie mógł wrócić do treningów.