Przejdź do pełnej wersji artykułu

FC Barcelona, transfery. Luis Suarez złapany na oszustwie? Włosi wszczynają śledztwo

Luis Suarez (fot. Getty Images) Luis Suarez (fot. Getty Images)

Saga transferowa z udziałem Luisa Suareza z każdym dniem staje się coraz bardziej absurdalna. Jak poinformował włoski dziennikarz Fabrizio Romano Urugwajczyk miał oszukiwać na egzaminie językowym w Perugii, a tym samym nieuczciwie wejść w posiadanie włoskiego paszportu. Sprawą zajmą się tamtejsze służby.

Czytaj też:

Luis Suarez (fot. Getty Images)

LaLiga, transfery. FC Barcelona zablokowała transfer Luisa Suareza do Atletico Madryt

Test z języka włoskiego był niezbędnym warunkiem do tego, by Suarez mógł przenieść się do Juventusu. Mistrz Włoch, powołując się na dawny casus Oriundich – piłkarzy z Ameryki Południowej, posiadających włoskie korzenie, chciał ominąć limity zatrudnienia pracowników spoza Unii Europejskiej.

Suarez przyjechał więc do Perugii, gdzie podszedł do egzaminu językowego. W trakcie testu nie podejrzewał nawet, że jego przenosiny do Turynu mogą nie wypalić. Kolejne dni zmieniły jednak sytuację na rynku transferowym. Zespół Andrei Pirlo zwrócił się najpierw ku Edinowi Dzeko, by finalnie wypożyczyć z Atletico Madryt Alvaro Moratę.

Juventus zrezygnował więc z Suareza, ale nie zostawił go na lodzie. Wypożyczenie Moraty zwolniło miejsce w ataku zespołu Diego Simeone. Z tego skorzystać miał właśnie napastnik FC Barcelona. Wydawało się więc, że wszystko zakończy się szczęśliwie, a test w Perugii będzie tylko zabawnym wspomnieniem.



Okazało się jednak, że nad egzaminem Urugwajczyka pochyliły się włoskie służby państwowe. Ich zdaniem Suarez miał znać wszystkie pytania jeszcze przed przystąpieniem do testu, co jest jawnym oszustwem. "Nie potrafi powiedzieć nawet słowa po włosku. Używa tylko bezokoliczników, nie wiedząc, jak je odmieniać. Jeśli jakiś dziennikarz zada mu pytanie w tym języku, to nie będzie mógł odpowiedzieć. Zarabia dziesięć milionów rocznie. Musi zdać ten egzamin..." – tak, według informacji Romano, miały brzmieć słowa nagrane na jednym z podsłuchów w tej sprawie.

Doniesieniami zainteresowała się więc Guardia di Finanza instytucja walcząca z przestępstwami finansowymi – która wszczęła śledztwo. Jeśli informacje okażą się prawdziwe, włoska przygoda Suareza może zakończyć się dla niego wyrokiem. W nieuczciwy sposób uzyskał bowiem włoski paszport.

Źródło: tvpsport.pl
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także