{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych: gorąca druga połowa. Pierwsza wygrana Łomży VIVE
TVPSPORT.PL /
Pierwsza wygrana piłkarz ręcznych Łomży VIVE Kielce w tej edycji Ligi Mistrzów. Zawodnicy Tałanta Dujszebajewa pokonali na własnym parkiecie w 2. kolejce mocno osłabiony MOL-Pick Szeged 26:23 (12:7).
CZYTAJ TEŻ: TRENERZY KADRY W TVP SPORT. ROMBEL I SZMAL W "7. METRZE"
Rywale zagrali w Kielcach bez sześciu zawodników zakażonych koronawirusem i trzech kontuzjowanych. Dla podopiecznych trenera Juana Carlosa Pastora środowe spotkanie było pierwszym w tym sezonie Ligi Mistrzów – mecz 1. kolejki z Paris Saint-Germain został przełożony.
– Wszyscy stawiają nas już w roli Goliata, a ja takich meczów przeżyłem już bardzo dużo. Ekipa z Szeged to jeden z najlepszych zespołów na świecie. Dopóki mają sześciu zawodników na parkiecie i bramkarza, to zawsze mogą wygrać z każdym przeciwnikiem – powiedział Dujszebajew.
Do stanu 6:5 w pierwszej połowie mecz był wyrównany, ale potem gospodarze zdobyli trzy bramki z rzędu i ostatecznie na przerwę zeszli z prowadzeniem 12:7.
I gdy wydawało się, że w drugiej połowie mistrzowie Polski bez kłopotu dokończą dzieła zniszczenia, rywale podkręcili tempo i nawet zbliżyli się do kielczan na jedną bramkę (23:22). Na więcej jednak Vive już Szeged nie pozwoliło i wygrało 26:23.