Co się odwlecze, to nie uciecze. Drita Gnjilane mogła być rywalem <a href="https://sport.tvp.pl/tag?tag=Legia+Warszawa">Legii Warszawa</a> w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, ale odpadła w rundzie prekwalifikacyjnej przez koronawirusa. Teraz zdrowi już Kosowianie zmierzą się z mistrzem Polski o awans do decydującej rundy zmagań o fazę grupową Ligi Europy. – Drita tworzy historię tamtejszej piłki. Przed meczem zespół zdecydował się na samoizolację, by móc wystawić najsilniejszy skład – opowiada Jan Długokęcki z portalu "Piłkarskie Bałkany".