W nocy z soboty na niedzielę wielkie pojedynki stoczą bracia Charlo. O ich specyfice opowiedział Artur Szpilka w magazynie "Ring TVP Sport". – Dwaj zupełnie różni zawodnicy. Jermall to tytan pracy. Niezależnie, ile zarobił, zawsze zjawił się na treningu, zasuwał. Jermell jest inny: dziewczynki, auta na wypasie, czasem alkohol – powiedział.