Siatkarze Jastrzębskiego Węgla awansowali do drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów CEV. W drugim meczu pierwszej fazy ograli Draismę Dynamo Apeldoorn 3:0 (25:20, 25:16, 25:17).
Jastrzębianie w ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów dwukrotnie w fazie grupowej ograli Zenit Kazań i byli na dobrej drodze, by osiągnąć końcowy sukces. Rozgrywki zostały jednak przerwane z uwagi na pandemię koronawirusa. Jastrzębski mógł w ogólnie nie wziąć udziału w rozgrywkach w tym roku, ale CEV zdecydowała się zmienić zasady eliminacji i zaprosiła do nich kluby, które z uwagi na przedwczesne zakończenie sezonu nie mogli walczyć o awans do LM.
Kadra australijskiego trenera Luke'a Reynoldsa zmagania w pierwszej rundzie, rozgrywanej u siebie, rozpoczęła od wygranej 3:0 nad Stroitelem Mińsk. W czwartek równie łatwo poradzili sobie z zespołem z Apeldoorn, kończąc mecz po trzech partiach.
Jastrzębianie górowali nad rywalem w każdym aspekcie siatkarskiego rzemiosła, imponując m.in. skutecznością ataku. Najlepszym zawodnikiem spotkania był Mohamed Al Hachdadi, który zdobył 17 punktów.
Wydarzeniem meczy był natomiast debiut 15-letniego Maksymiliana Graniecznego z Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla. Młody libero pojawił się na boisku w trzeciej partii.
W II secie - 25:16 dla naszej ekipy. Przy stanie 24:15 na placu gry pojawił się 15-letni Maksymilian Granieczny z naszej Akademii Talentów! ��
— Jastrzębski Węgiel (@KlubJW) September 24, 2020
Jak myślicie, mamy najmłodszego w historii debiutanta w Lidze Mistrzów? �� pic.twitter.com/kmzazzQ7FQ