Przejdź do pełnej wersji artykułu

Sampdoria – Benevento 2:3. Kamil Glik zadebiutował w beniaminku

2020-09-26 19:57 Kamil Glik w sobotę zadebiutował w barwach Benevento (fot. Getty Images)

Sampdoria przegrała u siebie 2:3 (2:1) z Benevento po niezwykle emocjonującym meczu 2. kolejki Serie A. Beniaminek odrobił dwubramkową stratę i odniósł zwycięstwo. W barwach drużyny gości zadebiutował Kamil Glik. W zespole z Genui całe spotkanie rozegrał Bartosz Bereszyński.

PIŁKARSKA WALKA Z WIURSEM. NOWE ROZWIĄZANIA WE WŁOSZECH

PRZED MECZEM
Dla Kamila Glika mecz z Sampdorią był debiutem w oficjalnym meczu w barwach Benevento. Drużyna Bartosza Bereszyńskiego na inaugurację przegrała z Juventusem przegrała 0:3.

BOHATER MECZU: Luca Caldirola
Stoper Benevento popisał się wielką skutecznością. Kapitalnie odnalazł się w polu karnym przy dwóch rzutach rożnych i strzelił dwa gole.

ANTYBOHATEROWIE: piłkarze Sampdorii
Nic nie tłumaczy tego, co zrobili gospodarze. Po niespełna 20 minutach prowadzili 2:0, by później popełnić proste błędy i pozwolić rywalom na strzelenie trzech goli. Szybko osiągnięta przewaga uśpiła czujność graczy z Genui, co skończyło się dla nich bardzo źle. W dwóch ligowych spotkaniach Sampdoria straciła aż sześć bramek.

JAK PADŁY GOLE?
1:0 (8') – fatalne zachowanie Lorenzo Montipo. Bramkarz chciał podać do Kamila Glika, ale zrobił to bardzo niecelnie. Piłka trafiła do Federico Bonazzolego, który od razu podał do Fabio Quagliarelli, a ten strzelił gola z bliska.
2:0 (18') – Antonio Candreva ograł jednego z rywali na prawej stronie i idealnie dośrodkował w pole karne. Do piłki doszedł Omar Colley, który zdobył bramkę po uderzeniu głową. W tej sytuacji Glik nie zdołał uprzedzić przeciwnika.
2:1 (33') – goście mieli rzut rożny. Gracze Sampdorii wybili piłkę wprost pod nogi Luki Caldiroli, który popisał się mocnym strzałem i nie dał szans Emilowi Audero.
2:2 (72') – Caldirola doszedł do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego i uderzył piłkę głową. Stoper Benevento strzelił drugiego gola.
2:3 (88') – Marco Sau miał piłkę w polu karnym, ale przytomnie wycofał ją do nabiegającego Gaetano Letizii. Ten oddał potężny strzał zza "szesnastki" i zdobył trzecią bramkę dla gości.

JAK ZAGRAŁ BARTOSZ BERESZYŃSKI?
Obrońca Sampdorii rozegrał przyzwoite zawody, chociaż z drugiej strony, blok defensywny, który współtworzył, pozwolił na stratę trzech goli... "Bereś" kilka razy skutecznie wyprzedzał przeciwników, w obronie grał solidnie. Mniej aktywny był w akcjach ofensywnych. W końcówce przegrał pojedynek główkowy przy akcji, która zakończyła się trzecim golem Benevento.
Ocena TVPSPORT.PL: 5 (skala 1-10)

JAK ZAGRAŁ KAMIL GLIK?
Przy drugim golu był za rywalem i nie zdołał przeszkodzić mu w zdobyciu bramki. Glik w pierwszej połowie sam mógł cieszyć się z trafienia, gdy zdecydował się na ofensywny wypad, ale w ostatniej chwili zablokowali go rywale. Nie mógł narzekać na brak pracy, miał kilka ważnych interwencji. Ostatecznie przyczynił się do udanego powrotu Benevento do Serie A. 
Ocena TVPSPORT.PL: 6