Najlepszym polskim kadrowiczem w ostatni weekend był Piotr Zieliński. Piłkarz Napoli zdobył piękną bramkę i zaliczył asystę w meczu z Genoą. Do Serie A po kilku latach występów w Monaco powrócił Kamil Glik. Nie był to z kolei typowy weekend dla Roberta Lewandowskiego, który wszedł z ławki, a jego zespół przegrał.