{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
PKO Ekstraklasa. Stal Mielec – Piast Gliwice 3:2. Piast na dnie
TVPSPORT.PL /
Piast Gliwice strzelił pierwsze gole w tym sezonie PKO Ekstraklasy, ale nie zanotował pierwszego zwycięstwa. W piątej kolejce przegrał na wyjeździe ze Stalą Mielec 2:3 (0:1) i spadł na ostatnie miejsce w tabeli.
W ataku Piasta zabrakło Piotra Parzyszka, który jest już we Włoszech i finalizuje transfer do Frosinone. W pierwszym składzie zastąpił go Michał Żyro. Nowy nabytek gości w zeszłym sezonie strzelał gole dla Stali.
Po 20 minutach było 1:0. Mikkel Kirkeskov pechowo faulował w polu karnym Macieja Urbańczyka, a "jedenastkę" pewnie wykorzystał Maciej Domański. W 26. minucie minimalnie niecelnie strzelał Marcin Flis.
Potem Piast zyskiwał przewagę, ale nie przekładało się to na dobre sytuacje. Skoro nie szło z gry, to trzeba było spróbować ze stałego fragmentu. W 49. minucie Jakub Holubek dośrodkował z rzutu rożnego, a głową trafił Żyro.
To "rozwiązało worek z bramkami". W 54. minucie Dominik Steczyk podwyższył po podaniu Żyry. Już minutę później było 2:2, a bramkę dla Stali po ładnej akcji z Domańskim zdobył Mateusz Mak.
W 80. minucie Mak zdobył drugą bramkę i znów poprzedziła ją efektowna akcja. Domański podał do Krystiana Getingera, a ten wyłożył piłkę skrzydłowemu Stali. Do końca wynik się nie zmienił, a beniaminek zaliczył pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Piast nadal na nie czeka.