Piłkarze Dynama Kijów po kilkuletniej przerwie znów zagrają w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Ekipa Tomasza Kędziory zapewniła sobie awans pewnie po raz drugi pokonując KAA Gent. Wśród 32 zespołów zobaczymy także Ferencvarosi oraz Olympiakos. Węgierski zespół czekał na to aż 25 lat. W środę poznamy ostatnich trzech uczestników Champions League. Czy wśród nich znajdzie się drużyna Karola Świderskiego? Będzie można się o tym przekonać w Telewizji Polskiej.
Drużyna Tomasza Kędziory była już w bardzo dobrej sytuacji po pierwszym meczu 4. rundy eliminacji (play-off) w Gandawie. Wicemistrz Ukrainy zwyciężył na wyjeździe 2:1.
W rewanżu dodatkowo w belgijskim zespole zabrakło m.in. pauzującego za czerwoną kartkę Romana Bezusa oraz byłej gwiazdy Legii Warszawa Vadisa Odjidji Ofoe.
Dynamo walczyło o pierwszy od sezonu 2016/17 występ w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Kolejne trzy edycje kończyły się niepowodzeniami w eliminacjach.
Tym razem było inaczej. Już do przerwy było 2:0 dla gospodarzy. W 9. minucie akcję rozpoczął Kędziora, a podanie Władysława Supriahi wykończył pięknym strzałem piętką
Witalij Bujalski.
W 35. minucie prowadzący ten mecz Szymon Marciniak podyktował rzut karny za zagranie ręką obrońcy Gentu. Jedenastkę pewnie wykorzystał Carlos De Pena.
Dynamo dobiło gości na początku drugiej połowy. Kolejny rzut karny i wynik na 3:0 ustalił Gerson Rodrigues.
WE ARE IN THE CHAMPIONS LEAGUE!! ����
— Ferencvárosi TC (@Fradi_HU) September 29, 2020
19:00
Paris Saint-Germain/Aston Villa
19:00
Bayern Monachium/Inter Mediolan
19:00
Arsenal/Real Madrid
19:00
Barcelona/Borussia Dortmund
19:00
Zwycięzca SF 2