| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Piłkarze Lecha Poznań zgodnie podkreślają, że w fazie grupowej Ligi Europy zmierzą się z silnymi drużynami. Choć nie są uznawani za faworytów, to wierzą w sprawienie niespodzianek. Mają również nadzieję, że piękna przygoda z europejskimi pucharami może potrwać dłużej.
Po zwycięstwie nad Charleroi piłkarze Lecha Poznań zakwalifikowali się do fazy grupowej po pięciu latach przerwy. – Zasłużyliśmy zdecydowanie na zwycięstwo. W końcówce było nerwowo, bo graliśmy w 10, kartka trochę "z czapy", ale daliśmy radę wyciągnąć ten wynik do końca. Przy 2:0 czuliśmy dużą kontrolę, ale głupia bramka na 2:1 sprawiła, że nerwowość się wkradła. Mieliśmy jednak Filipa, który super bronił. Thomas Rogne wszedł z ławki i chyba z 17 razy odbił piłkę głową – uważa Tymoteusz Puchacz. – Wygraliśmy czwarte spotkanie i dzięki temu ta przygoda potrwa sześć meczów dłużej. Awansowaliśmy do Ligi Europy i osiągnęliśmy cel, który sobie zakładaliśmy. Może i w pierwszym meczu byliśmy faworytami, ale w trzech następnych byliśmy underdogiem. Tym bardziej cieszy, że za każdym razem pokazywaliśmy naszą wartość i że trzeba się z nami liczyć – dodaje Filip Bednarek.
Po zwycięstwie kibice Lecha czekali na powrót swoich ulubieńców z Belgii do późnych godzin nocnych. – Chcielibyśmy podziękować za nocne przywitanie nas przez kibiców na stadionie, bo to było coś pięknego. Dla takich chwil gra się w piłkę. Cieszą się, że będziemy mogli się zaprezentować w Europie, a my razem z nimi – mówi Puchacz. Świętowanie sukcesu trwa nadal, jednak lechici pamiętają również o zbliżającym się meczu ligowym z Piastem Gliwice. – Na razie cieszymy się sukcesem, a na analizy i przygotowania przyjdzie czas. Po meczu z Piastem będzie krótka przerwa i czas, by dobrze przygotować się na te ciężkie tygodnie, gdy gra się co trzy dni. Po to jednak staje się piłkarzem, by grać w wielkich meczach i je wygrywać – zaznacza Bednarek.
Losowanie fazy grupowej skojarzyło Lecha z Benfiką Lizbona, Glasgow Rangers i Standardem Liege. W opinii piłkarzy z Poznania, są to wymagający przeciwnicy. – Grupa jest bardzo mocna. Myślę, że kogo byśmy nie wylosowali, to musimy mieć świadomość, że są to topowe drużyny europejskie. Teoretycznie to my jesteśmy najgorsi w tej grupie, ale na pewno damy z siebie wszystko. Pokazaliśmy już w eliminacjach, że możemy robić duże rzeczy – dlaczego tego nie powtórzyć? – zastanawia się reprezentant Polski Jakub Moder. – Losowanie jest dla nas naprawdę ciekawe. W każdym meczu będziemy walczyć o zwycięstwo. Pokazaliśmy, że w Europie jesteśmy mocni i nawet jeśli ktoś stawia nas w przegranej pozycji, to potrafimy ograć przeciwników – zaznacza Puchacz.
Duże emocje wśród piłkarzy Lecha budzi rywalizacja z Rangers. Wszystko przez jedną postać. – Z największą ekscytacją podchodzę do tego meczu, bo na ławce będzie siedział Steven Gerrard. Jako małolat oglądałem go w Liverpoolu, a teraz jest trenerem i zagram przeciwko jego drużynie. To dla mnie super sprawa – cieszy się Puchacz. – Jeśli chodzi o Rangersów, wiadomo jakie mają nastawienie jako protestanci do nas, Polaków-katolików. To przede wszystkim drużyna prowadzona przez legendę futbolu. Oglądałem akurat skrót ich meczu z Willem II Tiilburg, z którym rywalizowali w trzeciej rundzie eliminacji. Coś już widziałem, ale na analizę jeszcze przyjdzie czas – zdradza Bednarek.
Bramkarz Lecha, który był jednym z bohaterów czwartkowego meczu z Charleroi, docenia klasę pozostałych przeciwników. – Benfica to ogromny klub, jeden z największych na świecie. Ma jedną z większych baz fanów, piękny stadion i oczywiście silną drużynę. Standard Liege jest w tabeli
pod Charleroi, lecz ona nie odzwierciedla jakości tej drużyny. To na pewno wielka marka – podkreśla.
Lechici zgodnie podkreślają, że nie są faworytami tej grupy, jednak wierzą w sprawienie niespodzianek. – W każdym z tych pojedynków nie będziemy faworytem. W ostatnich trzech meczach pokazaliśmy jednak, że nie będąc faworytem potrafimy zagrać bez kompleksów i wygrywać. Sfera mentalna gra dużą rolę. Przeciwnik może pomyśleć: "Przyjeżdża Lech, to ich ogramy", a tak wcale nie będzie. Musimy wyjść z podniesioną głową, klatą do przodu i walczyć – mówi Puchacz. – Jesteśmy Lechem. Nikogo się nie boimy, wyjdziemy bez kompleksów i czasami możemy sprawić niespodziankę – dodaje.
Lech Poznań jest jedyną polską drużyną, która zagra w fazie grupowej Ligi Europy. Bliska tego była również Legia Warszawa, jednak w ostatniej rundzie eliminacji przegrała z azerskim Karabachem Agdam. – To wielka duma, że jesteśmy jedyną drużyną, która reprezentuje kraj, choć dla rozwoju piłki byłoby lepiej, gdyby tych zespołów awansowało więcej. Cieszy, że wszystkie oczy futbolowych fanów będą skierowane tylko na nas – podkreśla Bednarek. – To ogromny prestiż i wyróżnienie dla nas, że będziemy reprezentować nasz kraj w europejskich pucharach. Już napisaliśmy super historię. Pokazaliśmy kawał dobrego futbolu i drużyny, z którymi graliśmy, zapamiętały, kim jest Lech Poznań. Na pewno rywale też będą mieć nas na uwadze – dodaje Moder.
Jak powinien zagrać Lech, żeby sprawić niespodziankę? Według Puchacza konieczna jest poprawa gry w obronie. – Powinniśmy grać wysokim pressingiem i ofensywną piłkę, bo w tym czujemy się najlepiej. Na pewno gorzej funkcjonujemy, gdy musimy zejść niżej do defensywy i się bronić. Wtedy nie jest nam łatwo, ale można to wyeliminować. Wystarczy, że podejdziemy wysoko do rywala, co pokazała druga połowa meczu z Apollonem. Wczoraj też, gdy graliśmy wysoko, wyglądało to dobrze – zaznacza. – Najlepiej czujemy się grając krótkimi podaniami i dominując rywala. To są już jednak drużyny topowe i te mecze będą wyglądały już inaczej. Na pewno nie chcemy zmieniać swojego stylu, ale czasem zostaniemy do tego zmuszeni i będziemy musieli się przystosować do tego, jak będą grali rywale. Czeka nas analiza i postaramy się coś wymyślić – dodaje Moder.
Pierwszy mecz fazy grupowej Ligi Europy odbędzie się 22 października. Wszystkie spotkania Lecha Poznań pokaże Telewizja Polska.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.