Championship: fenomenalny gol Rooneya dał zwycięstwo drużynie Jóźwiaka. Polak grał 80 minut, ale przeciętnie

Wielkie osłabienie Liverpoolu. Gwiazdor zakażony koronawirusem

Z Lecha na Słowację. "Dało mi to więcej, niż gdybym został"

Czytaj też

Z Lecha na Słowację. "Dało mi to więcej, niż gdybym został"

Kto nastawiał się na polskie emocje, musiał być rozczarowany. W wyjściowym składzie Norwich zabrakło Płachety. Były zawodnik Śląska Wrocław nie znalazł się nawet w kadrze meczowej. Od pierwszej minuty grał natomiast Jóźwiak. O ile o pierwszej połowie można powiedzieć, że się odbyła, to w drugiej emocji nie brakowało. Momentami było też śmiesznie.

I właśnie po przerwie przyszedł czas na akcent humorystyczny, bo trudno inaczej określić to, co działo się w polu karnym Derby County. Najpierw niczym bramkarz piłkę ręką zatrzymał George Evans. To oczywiście musiało się skończyć rzutem karnym. Do "jedenastki" podszedł Teemu Pukki i... poślizgnął się, a piłka po odbiciu od poprzeczki pofrunęła w trybuny.

Kiedy wydawało się, że "parada" Evansa i pudło Pukkiego będą idealnym podsumowaniem dłużącego się spotkania, na murawie wreszcie zrobiło się ciekawie. Obudzili się goście. Trochę późno, bo Derby pierwszy celny strzał oddało... w 74. minucie. I to mogło być uderzenie na wagę trzech punktów. Morgan Whittaker wykorzystał pasywną postawę defensorów Norwich i posłał piłkę tuż przy lewym słupku Tima Krula, ale świetnie interweniował holenderski bramkarz.

To zmobilizowało piłkarzy Norwich. Kilka minut później potężnie z woleja z bardzo bliskiej odległości uderzył Max Aarons. Tym razem to David Marshall wykazał się znakomitym refleksem i fenomenalną paradą.

Derby mogło prezentować się bardzo mizernie, ale jeśli w składzie jest Wayne Rooney, to zawsze nadzieja na błysk geniuszu. I tak się stało w 87. minucie. Anglik podszedł do rzutu wolnego przed linią pola karnego i fantastycznym uderzeniem w okienko pokonał Tima Krula. Trzy punkty dla Derby uratował Marshall, który w końcówce ponownie znakomicie interweniował.

Jak zagrali Polacy

Kamil Jóźwiak (Derby County) – dość aktywny, starał się podłączać do ofensywnych akcji, ale niczego wielkiego nie pokazał. Parę razy nieprzepisowo zatrzymywany. Jeden z rywali po faulu na Polaku zarobił żółtą kartkę. W 80. minucie zszedł z boiska.
Ocena TVPSPORT.PL: 6/10

Przemysław Płacheta (Norwich City) – poza kadrą meczową.

Z Lecha na Słowację. "Dało mi to więcej, niż gdybym został"

Czytaj też

Z Lecha na Słowację. "Dało mi to więcej, niż gdybym został"