04 paź 2020 / Piłka nożna / Niemcy
Punkt z Wolfsburga wywieźli piłkarze Augsburga. Powinni jednak podziękować za to Rafałowi Gikiewiczowi, bo polski bramkarz fenomenalnie spisywał się między słupkami.
W czwartek Wolfsburg sensacyjnie odpadł z Ligi Europy po porażce z AEK-iem Ateny i w 1. Bundeslidze chciał się zrehabilitować się za tę wpadkę. Od samego początku Wilki ostro ruszyły na rywala, miały gigantyczną przewagę w posiadaniu piłki i kreowały sobie kolejne okazje strzeleckie.
Paradoksalnie jednak to goście mieli najlepszą sytuację do zdobycia bramki w pierwszej połowie, gdy Florian Niederlechner otrzymał podanie z głębi pola, minął bramkarza i zdołał kopnąć, ale uczynił to na tyle niechlujnie, że gospodarze po chwili wznowili grę z... autu.
VfL bez trudu przedostawało się w pole karne przeciwnika i próbowało pokonać "Gikiego". Ten jednak spisywał się fenomenalnie – radził sobie i ze strzałami z bliskiej odległości, i z próbami zza pola karnego.
Czas płynął, napór zawodników Olivera Glasnera był coraz mocniejszy, ale Polak dwoił się i troił, by zachować czyste konto. Po jednej z akcji Josip Brekalo uciekł obrońcom, trafił przy słupku, ale sędzia wskazał na pozycję spaloną u jednego z zawodników. W drugiej połowie z kolei Gikiewicz kilka razy wykazał się fantastycznym refleksem, gdy intuicyjnie bronił strzały rywali.
Mecz skończył się bezbramkowym remisem, choć obie strony okazji strzeleckich miały sporo. Pod koniec spotkania Augsburg zresztą regularnie kontratakował, ale brakowało mu wykończenia. Tak czy owak, to Gikiewicz zasłużył na duże brawa, bo kilkukrotnie zatrzymywał przeciwników. Nawet wtedy, gdy wydawałoby się, że fizycznie niemożliwe byłoby sięgnięcie piłki.
Cały mecz na ławce rezerwowych spędzili i Robert Gumny, i Bartosz Białek. Ten pierwszy miał jednak powody do zadowolenia, bo grający na jego pozycji Raphael Framberger zagrał po prostu beznadziejnie. Wolfsburgu notorycznie atakował jego skrzydłem, bez problemu przedostawał się w pole karne i generalnie Niemiec opuszczał boisko z zawrotami głowy, bo permanentnie oszukiwany był na boku.
Rafał Gikiewicz: 9/10
Spektakularny występ 32-letniego bramkarza rodem z Olsztyna. W siedzibie niemieckiego magazynu "Kicker" mają teraz pewnie ogromny ból głowy, kogo umieścić w jedenastce kolejki. Fenomenalnie zagrał też przeciwko Bayerowi Leverkusen zawodnik Stuttgartu Gregor Kobel, ale nie powinien być zdziwiony, jeśli to Polak zostanie ponownie wyróżniony (wcześniej po wygranym 2:0 meczu z Borussią Dortmund).
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.