Manchester United

Bruno Fernandes (k.)

Premier League

1 - 6

Zakończony

04 października 2020, Old Trafford

Tottenham Hotspur

Tanguy Ndombele

Heung-Min Son

30'

Harry Kane

37'

Heung-Min Son

51'

Serge Aurier

79'

Harry Kane (k.)

Składy podstawowe

1. David De Gea
29. Aaron Wan-Bissaka
3. Eric Bailly 63'
5. Harry Maguire
23. Luke Shaw 84'
6. Paul Pogba
31. Nemanja Matić 46'
( Scott McTominay )
11. Mason Greenwood 68'
( Donny van de Beek )
18. Bruno Fernandes 2' 46'
( Fred )
10. Marcus Rashford
9. Anthony Martial 28'

Składy podstawowe

1. Hugo Lloris
24. Serge Aurier 37' 51'
6. Davinson Sanchez
15. Eric Dier
3. Sergio Reguilon
17. Moussa Sissoko
5. Pierre-Emile Hoejbjerg 51'
28. Tanguy Ndombele 4' 69'
( Dele Alli )
11. Erik Lamela 32' 46'
( Lucas Moura )
10. Harry Kane 7' 30' 79'
7. Heung-Min Son 7' 30' 37' 73'
( Ben Davies )

Rezerwowi

26. Dean Henderson
2. Victor Nilsson Lindeloef
8. Juan Mata
14. Jesse Lingard
17. Fred 46'
34. Donny van de Beek 68'
39. Scott McTominay 46'

Rezerwowi

12. Joe Hart
2. Matt Doherty
4. Toby Alderweireld
33. Ben Davies 73'
8. Harry Winks
20. Dele Alli 69'
27. Lucas Moura 46'

Rozwiń

04 paź 2020 / Piłka nożna / Anglia

Premier League: klęska Manchesteru United na Old Trafford. Tottenham rozbił Czerwone Diabły

Piłkarze Manchesteru United i Tottenhamu (fot. PAP) — Mecz Manchester United - Tottenham w 4. kolejce Premier League (fot. PAP)

Transmisje

Relacja

To był jeden z najgorszych w historii meczów Manchesteru United na Old Trafford. Grający przez ponad godzinę w dziesiątkę Czerwone Diabły zostały całkowicie rozbite przed Tottenham Hotspur w 4. kolejce Premier League. Zespół Jose Mourinho wykorzystał tragiczną postawę obrony drużyny gospodarzy, dla której to jedna z najwyższych porażek u siebie.

"Polskie" zwycięstwa w Premier League. Kadrowicze nie zawiedli

Zaskakujący wyczyn Leeds i Klicha. Szósty raz Guardioli

Czytaj też

Mateusz Klich pomógł wyśrubować statystyki Leeds (fot. Getty)

Zaskakujący wyczyn Leeds i Klicha. Szósty raz Guardioli

Manchester United. Jedna z najwyższych porażek w Premier League

Obie drużyny mogły lepiej rozpocząć obecny sezon. Tottenham w pierwszych trzech meczach zgromadził cztery punkty, a Manchester United trzy.

Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera wygrali trzy ostatnie spotkania (w tym dwa w Pucharze Ligi Angielskiej) i liczyli, że przedłużą zwycięską passę. Tym bardziej, że Tottenham był bardzo zapracowany w ostatnich dniach. To był jego czwarty mecz w ciągu ośmiu dni.

I na początku wydawało się, że może to być dzień Czerwonych Diabłów. Już w 2. minucie w polu karnym podcięty został Anthony Martial, a jedenastkę wykorzystał Bruno Fernandes. Były to jednak miłe złego początki.

Minęła tylko chwila i było 1:1. Fatalnie zachowali się obrońcy United Harry Maguire i Luke Shaw, a ich niefrasobliwe zachowanie przed bramką z zimną krwią wykorzystał Tanguy Ndombele. Potem do roboty wzięły się gwiazdy londyńskiej ekipy.

Harry Kane przytomnie szybko rozegrał rzut wolny, a Heung-min Son pokazał to, z czego słynie. Koreańczyk uciekł obrońcom i pokonał Davida De Geę.

Zaskakujący wyczyn Leeds i Klicha. Szósty raz Guardioli

Czytaj też

Zaskakujący wyczyn Leeds i Klicha. Szósty raz Guardioli

Lider pomimo bramkarza. "Czeka nas rozmowa"

Czytaj też

Jordan Pickford popełnia błąd za błędem (fot. Getty)

Lider pomimo bramkarza. "Czeka nas rozmowa"

Manchester United rozbity po czerwonej kartce dla Martiala

Gdy dochodziła 30. minuta doszło do wydarzenia, które pogrążyło United. Erik Lamela sprowokował Martiala lekko trącając go w twarz łokciem. Francuz w rewanżu uderzył także niezbyt mocno w twarz Argentyńczyka za co zobaczył czerwoną kartkę. Pytanie czy na podobną karę nie zasłużył także skrzydłowy Tottenhamu.

Goście szybko wykorzystali grę w przewadze. Najpierw po fatalnym błędzie Erica Bailly'ego i podaniu od Sona gola strzelił Kane, a potem sam Koreańczyk wykorzystał fatalne ustawienie obrony gospodarzy.

Manchester United stracił cztery gole do przerwy po raz pierwszy od czasu powstania Premier League. Poprzednio taka sytuacja miała miejsce 30 lat temu.

�� - Manchester United have conceded at least 4 goals in the 1st half of a top flight match for the first time since 2 May 1990, when the Red Devils were 4-0 down at the break in a 4-0 loss at Nottingham Forest. #mnutot #PL
— Gracenote Live (@GracenoteLive) October 4, 2020

Piłkarze Jose Mourinho, który był menedżerem Czerwonych Diabłów przez 2,5 roku, nie zamierzali na tym poprzestać.

Już w drugiej połowie niepilnowany na prawej stronie Serge Aurier otrzymał znakomite podanie od Pierre'a-Emile'a Hojbjerga i trafił na 5:1.

To nie był koniec demolki. Kane zdobył w 79. minucie swoją drugą bramkę z rzutu karnego.

To czwarta porażka pięcioma bramkami United w czasach Premier League. Poprzednio 1:6 piłkarze z Old Trafford przegrali w 2011 roku w derbach Manchesteru z City. Co ciekawe, wszystkie te przegrane spotkania miały miejsce w październiku...

Man Utd's heaviest Premier League defeats:

October 1996: Newcastle 5-0 Man Utd
October 1999: Chelsea 5-0 Man Utd
October 2011: Man Utd 1-6 Man City
October 2020: Man Utd 1-6 Spurs

Why Always October? 👻 pic.twitter.com/HqC84HK2A9
— Squawka Football (@Squawka) October 4, 2020

Lider pomimo bramkarza. "Czeka nas rozmowa"