W Halloween nie damy wam spokojnie zasnąć. Seans mocnych wrażeń zapewnić mają koronowany król kategorii junior ciężkiej Ołeksandr Usyk (17-0, 13 KO) i Dereck Chisora (32-9, 23 KO). Ekscytujący pojedynek w dywizji ciężkiej w Wielkiej Brytanii zostanie pokazany w płatnym systemie Pay-Per-View, ale kibice w Polsce obejrzą tę galę bez dodatkowych opłat. Starcie pogromców Polaków 31 października w TVP Sport, TVPSPORT.PL i w naszej aplikacji mobilnej! Więcej o znakomicie zapowiadającej się batalii w piątkowym magazynie "RING TVP Sport". Start o 22:40.
Pierwotnie obaj panowie mieli rywalizować 23 maja, ale pandemia koronawirusa
powstrzymała plany promotora Eddiego Hearna. Obaj zawodnicy zaczęli sobie regularnie dogryzać w mediach społecznościowych, kibice oczekiwali na tę konfrontację, a szef grupy Matchroom Boxing nie pozostał głuchy na prośby fanów. Analiza wyczekiwanego boju w piątkowym magazynie "RING TVP Sport". Zapraszamy od 22:40 do TVP Sport, internetu i na nasze social media (Facebook i YouTube).
Ołeksandr Usyk na zawodowstwie debiutował w 2013 roku. Pierwszy mistrzowski tytuł wywalczył niespełna trzy lata później, pokonując w Gdańsku Krzysztofa Głowackiego. W Ergo Arenie odebrał "Główce" trofeum World Boxing Organization w kategorii cruiser (limit 90,7 kg). W kolejnych pojedynkach pokonywał w Stanach Zjednoczonych Michaela Huntera, w Niemczech Marco Hucka, na Łotwie Mairisa Briedisa i w Rosji Murata Gassijewa, sięgając po prestiżowy puchar Muhammada Alego i absolutny czempionat w tej wadze. Wyjazdowe triumfy spowodowały, że stał się jednym z najbardziej utytułowanych pięściarzy XXI wieku.
Na deser zostawił sobie wizytę w Wielkiej Brytanii, gdzie zbił Tony'ego Bellew. Osiągając wszystko zdecydował się spróbować swoich sił w najcięższej dywizji wagowej. W październiku ubiegłego roku bez problemu rozmontował słabiutkiego Chazza Witherspoona. Prawdziwym testem możliwości mistrza olimpijskiego z Londynu będzie potyczka z Dereckiem Chisorą.
Pochodzący z Zimbabwe, a mieszkający od lat w Londynie "Del Boy", uchodzi za jednego z największych bokserskich skandalistów. Zasłynął chuligańskimi wybrykami, policzkując Witalija Kliczkę, wszczynając wielką awanturę z Davidem Haye'em (dzisiaj ze sobą współpracują) czy rzucając stołem w Dilliana Whyte'a. Niebezpieczny jest jednak również w ringu, o czym dobitnie przekonał się Artur Szpilka. W lipcu ubiegłego roku Polak został ciężko znokautowany w drugiej rundzie w Londynie. 36-latek trzy miesiące później zastopował Davida Price'a i był to jego ostatni występ.
Wojownik z Finchley raz jeszcze chce wejść do elity. Jak sam zapewnia, znakomita ruchliwość rywala nie robi na nim wrażenie.
– Chcesz tańczyć, to idź do "Tańca Z Gwiazdami". To jest boks, tu będzie wojna! – zapewnia, jak zawsze bojowo nastawiony. – Jeśli chcesz trafić w cel, to musisz go w ogóle dostrzec. A ja jestem za szybki, zbyt zwinny – ripostował Usyk.
Podczas wieczoru z boksem w Wielkiej Brytanii kibice zobaczą także pojedynek o mistrzostwo Europy dywizji cruiser pomiędzy Tommym McCarthym (16-2, 8 KO) i Belgiem Bilalem Laggoune'em (25-1-2, 14 KO) oraz eliminator wagi lekkiej z udziałem Lee Selby'ego (28-2, 9 KO) i George'a Kambososa Juniora (18-0, 10 KO).