Leo Messi i Luis Suarez zdobyli bramki dla swoich drużyn na inaugurację eliminacji do mistrzostw świata w strefie południowoamerykańskiej. Dzięki trafieniom z rzutów karnych obaj piłkarze wyrównali dotychczasowy rekord Brazylijczyka Ronaldo. Łącznie w meczach o punkty strzelili już 39 goli.
W nocy z 8 na 9 października polskiego czasu w Ameryce Południowej rozpoczęły się eliminacje do mistrzostw świata. Argentyna i Urugwaj wygrały mecze z Ekwadorem i Chile, komplet punktów zawdzięczając swoim największym gwiazdom. Bramki zdobywali dla nich Leo Messi i Luis Suarez.
Byli koledzy z FC Barcelona trafiali z rzutów karnych. Suarez otworzył wynik starcia z Chile jeszcze przed przerwą. Strzał z jedenastu metrów był jego jedynym w tym spotkaniu. Choć w drugiej połowie wyrównał Alexis Sanchez, to w doliczonym czasie gry na 2:1 dla Urugwaju trafił Maxi Gomez.
Nie mniej dramaturgii dostarczył mecz Argentyny z Ekwadorem. Messi, podobnie jak Suarez, piłkę w polu karnym dotknął tylko raz – pewnie wykonując "jedenastkę". Jego gol z trzynastej minuty wystarczył jednak do wygranej.
Trafienia z rzutów karnych nie tylko zapewniły zwycięstwa ich drużynom, ale i pozwoliły im wyrównać indywidualny rekord Brazylijczyka Ronaldo. Zarówno Messi, jak i Suarez, w piątkowych meczach zdobyli swoją 39. bramkę w meczach o punkty. Poza tą trójką żaden południowoamerykański piłkarz nie strzelił tylu goli w oficjalnych starciach.
39 - Tonight, both ?゚ヌᄋ Lionel Messi and ?゚ヌᄒ Luis Suárez have equalled ?゚ヌᄋ Ronaldo's record for most goals scored for a South American national team in competitive matches (39 goals each). Beasts. pic.twitter.com/Yl2OE7tNQL
— OptaJavier (@OptaJavier) October 9, 2020