Turniej Final Four Pucharu Polski piłkarzy ręcznych został odwołany po wykryciu kolejnych przypadków koronawirusa u zawodników, którzy przebywali ostatnio na zgrupowaniu reprezentacji A i B. Decyzję podjęto jednak dwie godziny przed pierwszym meczem. Kulisy wydarzeń odsłonił Marcin Lijewski. – O decyzji dowiedziałem się przed lunchem. Doszła do mnie informacja, że Kielce nie będą z nami grały, bo się boją. Powiem szczerze, że nie jest to miłe, ale gdybym był ich trenerem, to pewnie zrobiłbym to samo – powiedział szkoleniowiec Górnika Zabrze.