Iga Świątek mknie jak rakieta w turnieju French Open. Polka w drodze do finału nie przegrała nawet seta, zaś wszystkie spotkania rozstrzygnęła w ciągu około godziny. Od pierwszej rundy aż do dotarcia do decydującego meczu Wielkiego Szlema Polka przegrała tylko 23 gemy. To najlepszy wynik wśród debiutantek od... 1994 roku!