Reprezentacja Polski w niedzielę rozegra czwarty mecz w tym roku. W zespole biało-czerwonych wreszcie zagra Robert Lewandowski. – Nie wiem, czy w spotkaniach z Włochami oraz Bośnią i Hercegowiną zagram po 90 minut – zdradził kapitan drużyny narodowej. Transmisja niedzielnego spotkania w Telewizji Polskiej.
Robert Lewandowski wrócił do kadry po jedenastu miesiącach przerwy. Była ona spowodowana m.in. pandemią koronawirusa, która wstrzymała spotkania międzynarodowe. Przez ten czas "Lewy" odniósł wielkie sukcesy z Bayernem Monachium.
– Na pewno stęskniłem sie za reprezentacją, za kolegami. Cieszę się, że znów mogę tu być. To była spora przerwa i dlatego radość jest jeszcze większa. Przez te jedenaście miesięcy wiele się zmieniło. Ten okres był intensywny, owocny i szczęśliwy. Prezentowałem wyśmienitą formę, którą chcę zachować jak najdłużej. Mam nadzieję, że będę wygrywał również z reprezentacją i będziemy grali futbol, którego oczekują od nas kibice – powiedział kapitan biało-czerwonych na konferencji prasowej.
W środę Polska pokonała Finlandię 5:1 w meczu towarzyskim, a Lewandowski oglądał poczynania kolegów z trybun.
– Czasami takie spojrzenie z boku pomaga. Można było wyciągnąć ciekawe spostrzeżenia. Cieszyło mnie to, że reprezentacja grała ofensywnie, stosowała pressing. Młodzi zawodnicy pokazali się z dobrej strony. Niektórych zobaczyłem pierwszy raz na żywo i dla mnie to było dużo. Pozytywnie oceniam występ młodych chłopaków i to, jaki mają potencjał. Wcześniej tego nam brakowało, a świeża krew jest potrzebna – przyznał "Lewy".
Najbliższym rywalem Polaków w Lidze Narodów będą Włosi, z którymi drużyna Jerzego Brzęczka mierzyła się także w poprzedniej edycji rozgrywek. – Są mocniejsi, bo z każdym meczem się rozkręcali. Rozwinęli się. Trzeba oczekiwać tego, że pokażą jak najwyższą jakość. Ich obrońcy są twardzi, nigdy nie odpuszczają. Grają bardzo solidnie. Mówimy o najwyższej klasy obrońcach na świecie – stwierdził Lewandowski.
Nie wiadomo, czy kapitan kadry w meczach z Włochami oraz Bośnią i Hercegowiną zagra po 90 minut. – Jeszcze nie rozmawiałem o tym z trenerem. Nie jestem pewien, czy zagram dwa pełne mecze. Rozkładanie sił jest ważne, ta rozmowa jest przed nami. Okaże się przed pierwszym albo drugim spotkaniem. Jestem brany pod uwagę do gry w obu meczach. Pytanie, ile minut to będzie – wyznał piłkarz Bayernu.