Noty dla Polaków. Ofensywa do poprawy

Porażka w Serbii. Komplikuje się sytuacja Polaków

Czytaj też

Porażka w Serbii. Komplikuje się sytuacja Polaków

Kamil Grabara – ocena 6
Przy golu – bez szans. Strzał padł z bliskiej odległości. W drugiej połowie kilkakrotnie ratował zespół przed stratą drugiej bramki. Wykazał się choćby po strzale Slobodana Tedicia. Miewał za to błędy przy wyprowadzeniu piłki.

Robert Gumny – ocena 4
Bardzo nierówny występ. Momentami brakowało mu koncentracji lub gubiła go nonszalancja. Kilka niewymuszonych błędów, kilkakrotnie łatwo ograny. Był bliski zdobycia gola, ale po strzale z bliskiej odległości i ostrego kąta trafił w słupek.

Kamil Piątkowski – ocena 6
Umiejętnie korzystał ze swoich warunków fizycznych. Gorzej było w pojedynkach na ziemi, ale generalnie był to niezły mecz obu środkowych obrońców.

Jakub Kiwior – ocena 5
To on był szefem obrony, dyrygował kolegami. Trochę zbyt pasywnie zachował się przy akcji bramkowej. Mógł przerwać ją chwilę przed golem.

Tymoteusz Puchacz – ocena 4
Na ocenę jego występu musi rzutować błąd, który popełnił w akcji, po której padła bramka dla Serbów. Piłkarz Lecha Poznań zbyt krótko wybił piłkę i ta trafiła wprost pod nogi Veljko Nikolicia. Gdy ruszał do przodu, dość łatwo zdobywał teren. Aktywny w przodzie, ale w tyłach niezbyt skuteczny.

Porażka w Serbii. Komplikuje się sytuacja Polaków

Czytaj też

Porażka w Serbii. Komplikuje się sytuacja Polaków

Listopadowy szlagier PKO Ekstraklasy w TVP

Czytaj też

Listopadowy szlagier PKO Ekstraklasy w TVP

Marcin Listkowski – ocena 3
Powolny i nieprzekonujący. Miał problemy z przyjmowaniem piłki i często trzymał ją zbyt długo. Inna sprawa, że koledzy z przodu nie pomagali, bo w liniach ofensywnych było bardzo mało ruchu.

Bartosz Slisz – ocena 5
Jako jedyny potrafił przytrzymać piłkę, skutecznie zmienić rytm lub kierunek akcji. Konsekwentny i aktywny w odbiorze. Bardzo nieeleganckie zachowanie w trakcie drugiej połowy. Zdenerwowany na decyzję arbitra ostro ruszył w kierunku sędziego asystenta. Za takie zachowanie musiał otrzymać żółtą kartkę.

Tomasz Makowski – ocena 4
Serbowie niemal całkowicie zdominowali środek pola i była to wina m.in. piłkarza Lechii Gdańsk. Makowski nie potrafił odnaleźć się wśród dobrych technicznie rywali.

Jakub Kamiński – ocena 4
W meczach Lecha Poznań prezentuje się znacznie lepiej. Najmłodszy z kadrowiczów miał sporo problemów z Serbami. Ale to po jego odbiorze stworzyliśmy pierwszą składną akcję w tym meczu.

Listopadowy szlagier PKO Ekstraklasy w TVP

Czytaj też

Listopadowy szlagier PKO Ekstraklasy w TVP

Zwolniony e-mailem i zaraz przywrócony

Czytaj też

Zwolniony e-mailem i zaraz przywrócony

Mateusz Bogusz – ocena 4
Na początku meczu zanotował kilka prostych strat. Lepszy w odbiorze. Jak już miał pozycję strzelecką, to źle trafiał w piłkę. W drugiej połowie nieco bardziej aktywny, ale tym razem brakło tego błysku, z którego jest znany.

Piotr Tomczyk – ocena 4
W 27. minucie mógł zanotować asystę, bo ładnie wyłożył piłkę Boguszowi, ale ten przegrał pojedynek z bramkarzem. Ciężki był to mecz dla polskich napastników, bo polegał głównie na walce z obrońcami. A piłkę przy nodze mieli bardzo rzadko.

Rezerwowi

Dennis Jastrzembski – ocena 3
Wszedł na boisko w przerwie, ale uaktywnił się dopiero w doliczonym czasie gry. Większość piłek zagrywał do tyłu. Nie był w stanie pociągnąć zespołu.

Bartosz Białek – ocena 4
Zaraz po wejściu na boisko strzela mocno na bramkę, ale za wysoko. Potem miał jeszcze jedną dogodna okazję, ale z bliska nie zdołał wepchnąć piłki do bramki.

Maciej Rosołek – ocena 5
Zagrał na prawym skrzydle, więc inaczej niż w klubie. On akurat zdołał nieco rozruszać akcje Polaków, wziął udział w dwóch szybkich wypadach. Szczególnie mogła podobać się jego dwójkowa akcja ze Sliszem.

Dawid Kurminowski – ocena 2
Całkowicie niewidoczny. Wszedł między stoperów i tam zniknął.

Daniel Ściślak – bez noty
Grał za krótko, by go oceniać.

Zwolniony e-mailem i zaraz przywrócony

Czytaj też

Zwolniony e-mailem i zaraz przywrócony