Przejdź do pełnej wersji artykułu

Wielka ambicja Roberta Kubicy. "Trzecie miejsce to nie zwycięstwo"

Robert Kubica na podium w wyścigu serii DTM (fot. PAP) Robert Kubica (fot. PAP)

Robert Kubica przypomniał w niedzielne popołudnie, jak świetnym jest kierowcą. Zajął trzecie miejsce w wyścigu serii DTM na torze Zolder. Choć osiągnął historyczny rezultat, nie był w pełni zadowolony. – Trzecie miejsce to nie zwycięstwo – powiedział.

Czytaj też:

Robert Kubica (fot. Getty Images)

Historyczny wynik Roberta Kubicy! Kolejne punkty w DTM

Kubica, kierujący BMW M4, dojechał na metę tylko za dwoma najlepszymi kierowcami klasyfikacji generalnej – Rene Rastem i Nico Muellerem. Mimo tego w wywiadzie tuż po wyścigu pokazał ambicję godną sportowca jego klasy. – Trzecie miejsce to nie zwycięstwo. Zawsze lepiej jednak skończyć wyścig na podium niż poza nim – mówił Kubica.

Polski kierowca Orlen Team ART zadedykował niedzielny wynik swoim współpracownikom. – To wielkie osiągnięcie jest efektem trudnej pracy. Mieliśmy problemy techniczne, ale nasz zespół pracował w nocy bardzo intensywnie. Dziś udało mi się odpłacić za ich trud. Cieszę się, że dojechałem jako trzeci – mówił.

Niedzielny wynik Kubicy był jego najlepszym w historii występów w serii DTM. Trudno będzie go poprawić jeszcze w tegorocznym sezonie. Do jego zakończenia pozostał bowiem tylko jeden wyścig – od 6 do 8 listopada kierowcy będą zmagać się na torze Hockenheim. To w Niemczech zapadną ostateczne rozstrzygnięcia, kto w tym roku będzie triumfatorem serii.

Źródło: tvpsport.pl
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także